Ważny oddział przenosi się do Gdyni

i

Autor: Szpitale Pomorskie

Ważny oddział przenosi się do Gdyni. Dzieci dalej będą przyjmowane w Gdańsku

2023-01-23 8:51

Oddział Chorób Zakaźnych w Gdańsku, w poniedziałek (23 stycznia) przenosi się do wyremontowanych pomieszczeń Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni. Oddział Chorób Zakaźnych dla Dzieci oraz poradnie przyszpitalne pozostają w Gdańsku.

Pacjenci zostaną przetransportowani karetkami

Jednym z głównych powodów tych przenosin, jest brak zaplecza w obecnej placówce. Szpital Morski jest szpitalem wielospecjalistycznym z wieloma oddziałami w jednym miejscu. Znacząco ułatwia to zatem proces leczenia, jak i jego jakość. Sam oddział podobnie, jak ten przy ulicy Smoluchowskiego będzie posiadać 40 łózek. Jak przekazała w komunikacie prasowym rzeczniczka spółki Szpitale Pomorskie Małgorzata Pisarewicz, w poniedziałek rano pacjenci przebywający w gdańskim szpitalu zostaną przetransportowani karetkami do gdyńskiej placówki.

Do godz. 12 pacjenci zgłaszający się do Izby Przyjęć Szpitala Zakaźnego w Gdańsku zostaną przyjęci. Natomiast pacjenci, którzy będą wymagali konsultacji lekarza z zakresu chorób zakaźnych lub przyjęcia na oddział zakaźny po godz. 12, proszeni są o zgłaszanie się wyłącznie do Izby Przyjęć Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni-Redłowie

– poinformowała.

Oddział dla dzieci zostaje w Gdańsku

Małgorzata Pisarewicz dodała, że Oddział Chorób Zakaźnych dla Dzieci oraz poradnie przyszpitalne pozostają w szpitalu przy ul. Smoluchowskiego 18 w Gdańsku.

W związku ze zmianami, opiekunowie małych pacjentów chcący skorzystać z konsultacji lekarza pediatry z zakresu chorób zakaźnych, proszeni są o kierowanie się bezpośrednio na Oddział Zakaźny dla Dzieci

– wyjaśniła.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: redakcja.trojmiasto@eska.pl

W ogniu stracili wszystko. "Wyniosłem córkę na rękach do żony na balkon, sam wyskoczyłem przez okno"