- Uczą się wszystkich przedmiotów, które obejmuje podstawa programowa. W tej chwili skupiamy się na tym, żeby ci uczniowie zapoznali się ze słownictwem w języku polskim. Mają tygodniowo 9 godzin języka polskiego, z czego 6 godzin jest to polski jako obcy i 3 godziny, żeby zapoznać się też z literaturą - tłumaczy Dorota Dunst, dyrektorka V LO w Gdyni.
Wychowawcą klasy został nauczyciel języka rosyjskiego, który zna też ukraiński. Większość dzieci również biegle porusza się w obu tych językach, co ułatwia pracę innym pedagogom.
- Mamy nauczycieli, którzy biegle mówią w języku rosyjskim, między innymi pani od angielskiego, pan od matematyki czy pan od informatyki. Oprócz tego, nauczyciele w pewnym wieku uczyli się w szkole języka rosyjskiego, więc wystarczy tylko drobne przypomnienie i potrafią porozumieć się z tymi uczniami - dodaje dyrektorka.
Od początku wojny za wschodnią granicą, do wszystkich gdyńskich szkół dołączyło łącznie ponad 1300 ukraińskich uczniów.