Gdańsk jest objęty rozporządzeniem wojewody pomorskiego o strefie zagrożenia. Powodem jest coraz większa liczba znajdowanych martwych ptaków.- Apelujemy do mieszkańców o ostrożność - mówi Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Urzędnicy apelują by zrezygnować z dokarmiania ptaków, ponieważ może to powodować ich gromadzenie się. Wirus może być przenoszony przez żywe ptaki, truchła martwych, a nawet przez ptasie odchody. Ludzie mogą przenosić wirusa na odzieży, a nawet pod podeszwami butów.
Jak dotąd nie stwierdzono zarażenia grypą ptaków u mieszkańców Pomorza. Służby przypominają jednak, że również martwe zwierzęta mogą przenosić wirusa na ludzi. Mieszkańcy, którzy natkną się na martwe ptaki powinni zgłosić to Straży Miejskiej do Gdańskiego Centrum Kontaktu, telefonicznie pod numerem 58 524 45 00 lub internetowo, mailem przez adres [email protected] lub za pośrednictwem Facebooka. W zgłoszeniach należy podawać dokładną lokalizację znalezionych martwych zwierząt.
Powiatowy Lekarz Weterynarii wydał dodatkowe zalecenia dla hodowców. Muszą oni dezynfekować miejsca, w których przebywa drób oraz osoby, które wchodzą i wychodzą z terenu gospodarstwa. Muszą też korzystać z mat dezynfekujących. Nie mogą oni wyprowadzać zwierząt, ich zwłok oraz zwierzęcych produktów, takich jak jaja, ze swoich gospodarstw bez zgody odpowiedniego organu. Wytyczne są ważne do odwołania.