Kibice Arki Gdynia są bardzo zawiedzeni. Przed sezonem wielu stawiało ich zespół w roli faworyta do awansu, jednak po pierwszych meczach nadzieje coraz bardziej zamieniają się w marzenia. Arka przegrała drugi mecz z rzędu. Mimo bliskiego wyniku i wymagającego rywala piłkarze wracają z Opola na tarczy.
Zespół z Pomorza mierzył się z Odrą Opole, czyli aktualnym liderem 1. Ligi. Rywal był bardzo wymagający i trzeba było podejść do spotkania z respektem. Zespół z Opola po 7 meczach ma 16 punktów. Szanse na wyrównanie tego rezultatu mają GKS Katowice, Motor Lublin i GKS Tychy, jednak nie rozegrali oni jeszcze swoich meczów.
Polecany artykuł:
Arka radzi sobie zdecydowanie poniżej oczekiwań. Zamiast zajmować miejsce w czołówce, to aktualnie mieszą się na 11. pozycji. W 7 meczach zdobyli oni 8 punktów. Punktowali tylko w 4 spotkaniach (2 zwycięstwa i 2 remisy), pozostałe to porażki. Po blamażu z Wisłą Kraków (Arka przegrała 5:1) wszyscy liczyli na inny rezultat.
Pierwszy gol padł w pierwszej akcji drugiej połowy. Janusz Gol dał się ograć Antczakowi, który dostał się w pole karne i oddał strzał. Ten jednak został obroniony przez Lenarcika, ale nie mógł już nic poradzić na dobitkę Sulego. W ten sposób padła jedyna bramka w meczu.