Bądź bezpieczny nad wodą!
Bezpieczeństwo nad wodą to podstawa. I nieważne czy to niewielki staw, rzeka, jezioro czy morze. Woda to żywioł, którego nigdy do końca nie da się okiełznać. Dlatego nawet chwila nieostrożności i brawury może nieść za sobą poważne konsekwencje. Wraz z początkiem wakacji sieć dosłownie zalała fala porad związanych z bezpieczeństwem nad wodą. Poza tymi dotyczącymi trzeźwości, czy pilnowania na plaży dzieci, nie brakuje również tych związanych z prądami wstecznymi.
Głos w sprawie postanowił zabrać Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa
W ostatnim czasie na wielu portalach społecznościowych możemy zobaczyć wysyp jak grzybów po deszczu dobrych rad związanych z bezpieczeństwem nad morzem. Wśród nich historia o prądach wstecznych występujących w strefie przyboju oraz przy budowlach hydrotechnicznych. O ile większość zawiera prawidłowe instrukcje postępowania osoby, która się znalazła pod wpływem takich prądów, o tyle obrazki ilustrujące wygląd prądu wstecznego pochodzą z dalekich krajów i nie dotyczą Bałtyku
- czytamy w jego wpisie
Czym skutkują tego typu powielane informacje? Turyści obserwują powierzchnię wody i nie widząc charakterystycznej „rzeki”, płynącej w przeciwnym kierunku niż fale uznają, że zjawiska nie ma, a ono jest zawsze. Najłatwiej rozpoznać go gdy:
fala uderza w brzeg i narusza jego strukturę. Część jest wchłaniana przez piasek, a reszta wraca dołem z powrotem do morza
- dodaje Sebastian Kluska
Co to jest prąd wsteczny?
Prąd wsteczny, zwany strugowym to bardzo niebezpieczne, występujące w morzu zjawisko. Jego siła jest tak duża, że może porwać stojącą w wodzie osobę od brzegu w głąb morza. Jeśli do tego dojdzie, warto wiedzieć, jak się w tej sytuacji zachować. Gdy porwie nas prąd wsteczny nie należy poddawać się jego sile i płynąć zgodnie z nim, ani nie wpływać pod niego. Przede wszystkim należy uciekać na boki, w kierunku prądów zmierzających ku brzegowi.