Ruchoma szopka w Wejherowie
W Święta Bożego Narodzenia to miejsce odwiedzają tłumy. Kościół jest pełen nie tylko podczas mszy świętych, ale też pomiędzy nabożeństwami. Do wejścia czeka kolejka. Całe rodziny, a wśród nich tłumy dziećmi przyjeżdżają obejrzeć ruchomą, wybudowaną tuż po wojnie szopkę bożonarodzeniową w przyklasztornym kościele. Parafia pw. Św. Anny czyli wejherowskie Sanktuarium Pasyjno - Maryjne to jeden z wielu skarbów tego miasta. Wejherowianie mówią zawsze o szopce u Franciszkanów, bo sąsiaduje z Klasztorem. Żłóbek co roku jest ogromną atrakcją, również dla zagranicznych turystów.
Kościół pw. św. Anny w Wejherowie wzniesiony w latach 1648-1650 przez Jakuba Wejhera, to jeden z najstarszych zabytków Wejherowa. Wraz z Kalwarią Wejherowską i z koronowanym przez papieża Jana Pawła II obrazem Matki Bożej Wejherowskiej, tworzy on Sanktuarium Pasyjno - Maryjne.
Polecany artykuł:
Historia wejherowskiego Sanktuarium i Klasztoru
Jakub Wejher zbudował kościół i klasztor, oraz w 1646 ściągnął oo. Franciszkanów na swoją ziemię z jednego powodu. Obiecał to Bogu, w chwili, w której myślał, że zginie. To votum za wysłuchanie modlitw. Wejher podczas kampanii smoleńskiej został zasypany ziemią po wybuchu miny, cudem go uratowano. Wysłuchane modlitwy ślubował przypieczętować budową kościoła. W Wejherowie zbudował dwa: Kościół św. Trójcy oraz przyklasztorny - Św. Anny. 28 maja 1643 r. w swoich dobrach Wejher założył jedyne prywatne miasto na Pomorzu o nazwie Wejherowska Wola (Weiherfrai). W tym samym roku wzniósł tam kościół Trójcy Przenajświętszej, a w latach 1648–1651 kościół klasztorny franciszkanów pw. św. Anny.
Wejherowska ruchoma szopka
Szopka w Wejherowie robi wrażenie również ze względu na swoją wielkość. Umieszczona co roku nad ołtarzem przysłania go prawie w całości.
Wymiary konstrukcji:
- Niebo: 30 m bieżących materiału i około 120 gwiazd
- Panorama: 20 m kwadratowych
- Rozmiary żłóbka: 12 metrów wysokości, 6 metrów głębokości i 7,2 metrów szerokości.
Szopkę w wejherowskim kościele można oglądać codziennie do 2 lutego.
Wejherowo ruchomy żłóbek atrakcją turystyczną
To najstarszy i największy żłóbek w Wejherowie – w kościele św. Anny na terenie klasztoru oo. Franciszkanów. Pierwsze zapiski o budowie tej szopki pochodzą z 1946 roku. Co roku możemy tam oglądać inną inscenizację, zawsze jednak zachwyca wielkością i mnogością ruchomych elementów. Oprócz Świętej Rodziny, pasterzy i 3 Króli zmierzających do stajenki wśród skał zauważyć można praczkę, drwali, kowala i inne dawne zawody. Jest też niedźwiedź, bocian i czerwona gwiazda - tak charakterystyczne dla kaszubskich kolędników. Dokumenty mówią, że pierwsza powojenna szopka powstała w 1948 roku, choć z innych zapisków wynika, że ojcowie franciszkanie tuż po powrocie do Wejherowa, w 1946 roku, już wznieśli symboliczną stajenkę.
W 2024 roku w stajence postawiono wizerunki budynków z miasta. Co roku ustawienie postaci jest inne. W nawie bocznej jest kolejka, wiele ruchomych elementów. Oprócz samych poruszających figurek są też efekty dźwiękowe i muzyczne. Franciszkanie mówią, że taki żłóbek ma dać wrażenie dziecięcości, prostej radości, którą może poczuć każdy wierny.
Szopka na rynku w Wejherowie
Druga szopka, którą warto odwiedzić to instalacja na rynku w Wejherowie. Postaci wielkości człowieka, drewniane rzeźby, wszystko ruchome i z dodatkowymi elementami. Dostrzec można tu kaszubskie wzory, elementy nawiązujące do folkloru. Co roku pojawia się nowy element. Instalacje stoi na rynku, pod gołym niebem. Szopkę przygotowywał Marek Hartwig, który wraz ze swoim ojcem, znani są w Wejherowie jako jedni z twórców szopek betlejemskich.