Brzeźno - Strefa Relasku

i

Autor: Mateusz Błażewicz

Strefa Relaksu w Brzeźnie samowolą budowlną?

2022-06-02 16:55

W bliskiej okolicy odnowionego domu zdrojowego w Brzeźnie powstaje “Strefa Relaksu” - kolejne miejsce na imprezowej mapie Trójmiasta. Kontenery, namioty i głośna muzyka techno nie spodobały się lokalnej społeczności, która walczy z tym aby “Strefa Relaksu” zniknęła z okolicy Domu Zdrojowego.

Złamane obietnice miasta

Miejscowi radni podnoszą wątek trzydziestoletnich obietnic o odbudowie Hali Plażowej. Obietnic bez pokrycia. Jak się okazuje ten teren w Brzeźnie ma niezwykle długą i ciekawą historię, a na dzień dzisiejszy jest zadłużony na kwotę ponad 40 mln zł. Hala Plażowa finalnie nie powstała. Sprawę w mediach społecznościowych zaczął nagłaśniać Mateusz Błażewicz - Radny Dzielnicy Brzeźno. 

Obawy Radnych

Jednym z głównych wątków podnoszonych przez radnych z Brzeźna są walory estetyczne i niezgoda z miejskim planem zagospodarowania przestrzennego. Szpecące namioty, stoiska i kontenery znacząco odbiegają od wizji tego miejsca i jego prestiżu po tym jak przed paroma miesiącami do użytku po kapitalnym remoncie został oddany Dom Zdrojowy. Dodatkowo Radni podnoszą fakt, że na Brzeźnie mieszka wiele starszych osób, a z “Strefy Relaksu” bardzo często słychać głośną muzykę, do której mieszkańcy Brzeźna nie przywykli, co wpływa na ich negatywną ocenę sytuacji.  

Szpecąca “Strefa Relaksu”

Kiedy zamiast rozmów o odbudowaniu Hali Plażowej zaczęto stawiać “Strefę Relaksu”, radni poczuli że nigdy nie odzyskają tego z czym walczą od lat. Mateusz obawia się, że obecna sytuacja przygotuje opinię publiczną, do tego że budy, kontenery i głośna muzyka zostanie w Brzeźnie,, a co najważniejsze zmobilizuje władze miasta do zmienienia miejskiego planu zagospodarowania przestrzennego. Obecnie sprawa kierowana jest do odpowiednich instytucji, więc na finał musimy jeszcze poczekać.