Market budowlany na Karwinach od listopada zaangażowany był w promocję miejskich dotacji na gospodarowanie wodami opadowymi. Personel służył poradami w tej sprawie, dostępne były też ulotki informacyjne. Jednakże w związku z brakiem reakcji spółki wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę, prezydent Wojciech Szczurek zerwał współpracę i wystosował w tej sprawie list do zarządu firmy.
- Może się wydawać, że temat ten jest w kontekście wojny błahy, ale chcemy dać wyraźny sygnał, że nie ma naszej zgody na takie stawianie sprawy przez korporacje. Rosja musi być potępiona i nie akceptujemy sytuacji, w której ktoś kontynuując współpracę i działalność gospodarczą wspiera reżim, który atakuje suwerenne państwo. Stąd taka decyzja prezydenta Gdyni - mówi wiceprezydent miasta Michał Guć.
Ratusz podkreśla, że zakończenie współpracy nie oznacza wycofania się miasta z udzielania dotacji na małą retencję. Szczegóły tego dofinansowania dostępne są na stronie gdynia.pl.