Hala produkcyjna w ogniu! Pożar hali pod Trójmiastem. Zamknięta droga i apel do mieszkańców

2025-10-16 7:59

Gigantyczny pożar wybuchł w Rusocinie pod Pruszczem Gdańskim. W nocy z środy na czwartek (15-16 października) płonęła hala produkcyjno-magazynowa firmy produkującej okna i drzwi. Z budynku ewakuowano 13 pracowników. Ogień był widoczny z kilku kilometrów, a dym sparaliżował okolicę.

Pożar hali pod Trójmiastem. Hala produkcyjna w ogniu! Zamknięta droga i apel do mieszkańców

i

Autor: OSP KSRG Rościszewo/ Materiały prasowe

Pożar w Rusocinie. Dramatyczna noc pod Gdańskiem

W czwartek, 16 października, tuż po północy, w Rusocinie pod Pruszczem Gdańskim wybuchł gigantyczny pożar. Ogień objął halę produkcyjno-magazynową firmy, która zajmuje się produkcją okien i drzwi.

 Strażacy ustalili, że źródłem pożaru była jedna z maszyn znajdujących się w hali. Ogień rozprzestrzenił się bardzo szybko, co spowodowało częściowe zawalenie obiektu o wymiarach około 50x80 metrów.

„Po godz. 24 do stanowiska kierowania w Pruszczu GD. wpłynęło zgłoszenie o pożarze hali magazynowej przy ul. Rataja w miejscowości Rusocin. Pożarem objęta została maszyna znajdująca się wewnątrz obiektu, a ogień szybko się rozprzestrzenił”

– informuje cytowany przez Fakt mł. kpt. Marcin Tabiś, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Pruszczu Gdańskim.

Ogień był tak duży, że widać go było z odległości kilku kilometrów. Nad okolicą unosi się gęsty, gryzący dym, który utrudnia widoczność i powoduje problemy z oddychaniem.

Akcja strażaków i ewakuacja pracowników

Na miejsce natychmiast skierowano liczne zastępy straży pożarnej. Strażacy walczyli z ogniem, starając się nie dopuścić do jego rozprzestrzenienia się na sąsiednie budynki. Z płonącej hali ewakuowano 13 pracowników. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

„Pożar zauważony został przez pracowników zakładu. Zgłoszenie do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Pruszczu Gdańskim wpłynęło kilka minut po północy. Przed przybyciem JOP z budynku ewakuowało się 13 osób. Brak osób poszkodowanych. Pożar się nie rozprzestrzenia, trwa dogaszanie zarzewi ognia”

– przekazał rzecznik pomorskich strażaków.

Ze względu na duże zadymienie, służby apelują do mieszkańców pobliskiej miejscowości Cieplewo o zachowanie ostrożności.

„Obecnie nie ma zagrożenia toksycznym dymem w związku z pożarem, ale na wszelki wypadek mieszkańcy miejscowości Cieplewo proszeni są o nie otwieranie okien” – mówi mł. kpt. Marcin Tabiś.

 W akcji gaśniczej brało udział około 20 zastępów straży pożarnej. Z powodu zadymienia droga krajowa nr 91 została tymczasowo zamknięta. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ogień pojawił się w maszynie znajdującej się wewnątrz hali.

Pomorskie. Nowa wyspa na Pomorzu