Na przeważającym obszarze Polski wtorek (9 stycznia) jest z bezchmurnym niebem lub z zachmurzeniem umiarkowanym. Jedynie więcej chmur, zachmurzenie umiarkowane i duże, występuje na północy kraju i tam, jak powiedział PAP Jakub Gawron z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, mogą pojawiać się słabe opady śniegu.
„Temperatura jest mocno zróżnicowana” – podkreślił synoptyk IMGW.
Na południu kraju temperatura maksymalna wyniesie od -15 do -7 stopni Celsjusza, w centrum ok. 7 stopni, a najcieplej będzie na północy. Tam w najcieplejszym momencie wtorku termometry wskażą, jak podał synoptyk IMGW, od -4 stopni do -2 stopni, a nad samym morzem do plus 1 stopnia Celsjusza.
Wiatr jest słaby, więc nie będzie potęgował odczucia chłodu.
„Noc z wtorku na środę w południowej połowie kraju będzie pogodna, w północnej zachmurzenie będzie wzrastać do dużego i miejscami wystąpią słabe opady śniegu. Dodatkowo w północnej połowie kraju tworzyć się będą marznące mgły ograniczające widzialność do 300 m” – powiedział synoptyk IMGW.
Zaznaczył, że na południu kraju wciąż jeszcze obowiązywać będą ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym mrozem, ponieważ tam temperatura będzie spadać poniżej -15 stopni Celsjusza.
„Najniższa wartość prognozowana to -21 stopni Celsjusza i ona spodziewana jest na południu województw: małopolskiego i podkarpackiego. Generalnie na południu będzie najchłodniej. Tam od -20 do -15 stopni Celsjusza. W centrum już będzie nieco cieplej, ok. -10 stopni, a na północy minus 4-5 stopni Celsjusza, nad samym morzem nawet do plus 1 stopnia Celsjusza. Różnice w temperaturze nadal pozostaną duże” – wskazał synoptyk IMGW.
Nad morzem będzie wzmagać się wiatr, który okresami będzie porywisty. Powieje z zachodu.