Muzeum Emigracji w Gdyni miało niezwykłe odwiedziny. W gości przyszli kaczka, gęś i pies. Ale to nie były zwykłe zwierzęta. To kaczka Wirek, gąska Sunny i pies Kundelino wraz ze swoim opiekunek Dariuszem Brzeskim, którzy już niejednokrotnie odwiedzali Trójmiasto. Wcześniej można było ich spotkać m.in.: przy pomniku psa Baltika w Gdyni czy na miejskim dworcu.
Dariusz Brzeski podróżuje, dzieląc się swoimi doświadczeniami z migracji i fascynującymi opowieściami, bo z Polski wyemigrował już jako dziecko. To wtedy wyjechał z rodzicami do USA. Tam dorastał i studiował antropologię. Po studiach zaczął podróżować po Stanach, Hawajach i Kanadzie. Obecnie nie podróżuje już sam, bo ma ze sobą super towarzyszy.
Podczas odwiedzin w Muzeum Emigracji, goście najbardziej zainteresowani byli instalacją „Nesting-Seeding”. Nie zdziwi nas to, gdy poznamy znaczenie wystawy.
Instalacja „Nesting-Seeiding” - symboliczne gniazdo, stworzone jako przestrzeń do medytacji i refleksji, odwołuje się do uniwersalnych doświadczeń migracji: tymczasowości, odpoczynku, snów i wspomnień przekazywanych z pokolenia na pokolenie. To miejsce, które skłania do zadawania pytań o odporność, sprawczość, kruchość – naszych przodków i nas samych
GALERIA: Polskie wybrzeże poza sezonem. Te plaże warto odwiedzić jesienią i zimą
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].