– Ten mężczyzna po publikacji jego wizerunku w mediach, sam zgłosił się do komisariatu. Przyniósł ze sobą również zrabowane pieniądze oraz narzędzie, którym zagroził pracownicy banku – mówi Karina Kamińska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Przypomnijmy - do napadu doszło w ostatni czwartek około południa. Mężczyzna z maską na twarzy wszedł do jednej z placówek bankowych przy ul. Kartuskiej w Gdańsku. Następnie wyciągnął nóż i zażądał od pracownicy wydania wszystkich pieniędzy, po czym uciekł z łupem.
– Na miejsce został wysłany najbliższy patrol, przewodnik z psem tropiącym oraz policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny, ustalili i przesłuchali świadków. Zabezpieczony został także monitoring – tłumaczyła wówczas Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Mężczyzna, który w poniedziałek sam zgłosił się na policję, został zatrzymany. Na dziś zaplanowane jest jego przesłuchanie, podczas którego postawione zostaną mu zarzuty.
Za napad z niebezpiecznym narzędziem grozi mężczyźnie do 12 lat więzienia.