Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy w Gdańsku od czterech lat posiada jeden z najnowocześniejszych w Polsce systemów nawigacyjnych ILS (Instrument Landing System) kategorii III.
To system, z którego korzystają najnowocześniejsze europejskie lotniska. Umożliwia on starty i lądowania nawet w dużej mgle.
Wykorzystywany przez gdański port system wykorzystuje anteny ILS, oświetlenie nawigacyjne, źródła informacji o naziemnym ruchu lotniczym w polu manewrowym oraz zbiór procedur regulujących zasady działania lotniska w warunkach ograniczonej widzialności.
W czasie mgły minimalna widzialność na drodze startowej (RVR, runway visual range) to zaledwie 75 m.
Za tajemnicą skuteczności gdańskiego lotniska nie stoi jedynie system ILS. "Do wykonywania operacji w warunkach ograniczonej widzialności potrzebny jest także odpowiednio wyposażony samolot i jego załoga z odpowiednimi do tego uprawnieniami (różne linie lotnicze i różne typy samolotów mogą mieć inne minimalne warunki, w których są w stanie wylądować bezpiecznie)" - mówi w rozmowie z portalem miasta Gdańsk Barbara Wygońska z Gdańskiego Ośrodka Kontroli Ruchu Lotniczego.
Użycie systemu ILS na lotnisku w Gdańsku. Statystyki w 2024 roku
Portal Gdańsk.pl podaje, że w 2024 roku Lotnisko im. Lecha Wałęsy 95 razy uruchomiało procedurę ograniczonej widzialności LVP (Low Visibility Procedures).
Tylko trzy samoloty nie mogły w czasie mgły podejść do lądowania i było to spowodowane brakami w ich wyposażeniu.
Za nami kolejny rok, w którym z powodzeniem działa ten jeden z najnowocześniejszych w Polsce systemów nawigacyjnych. Dzięki niemu, od czterech lat, nie tracimy połączeń, a nasi pasażerowie bezpiecznie lądują w Gdańsku. Jak ważny dla lotniska jest to system, pokazuje sytuacja w porcie w Krakowie, który zmaga się z problemem mgieł
powiedział Jarosław Trzoska, kierownik działu operacyjnego Portu Lotniczego Gdańsk, cytowany przez Gdańsk.pl.