W ostatnich latach rynek obserwuje wzmożone zainteresowanie przedmiotami z czasów PRL. Ich cenę podbija fakt, że to towar wyjątkowo kruchy, więc do dzisiaj nie zachowało się ich zbyt wiele, a dużo PRL-owskich bombek dodatkowo prezentuje walor artystyczny. Dodatkowo starszym Polakom kojarzą się ze spędzonym w PRL-u dzieciństwem, a inni - je kolekcjonują!
Jak podaje Express Bydgoski, 28-letni Maciej Falowski z namiętnością poświęca się swojej pasji i zbiera ozdoby choinkowe z lat PRL-u. Niektóre mają ponad 50 lat!
"Miałem ich więcej, bo aż 800, ale musiałem dokonać selekcji, bo mieszkam w kawalerce w centrum Bydgoszczy. Przechowuję je w kartonach z przegródkami na szafie i zaczęło robić się ciasno"
- śmieje się Maciej.
Masz TAKIE bombki na swojej choince? Mogą być warte kilkaset złotych!
Jeśli ktoś ma naprawdę poszukiwaną wśród kolekcjonerów bombkę lub dysponuje kompletnym zestawem, najlepiej w oryginalnym opakowaniu, może liczyć na zarobek rzędu kilkuset złotych lub nawet ponad 1000 zł. Droższe od pojedynczych bombek są czubki na choinkę czy bombki w ciekawym kształcie. Zestaw lampek choinkowych czy sztuczne choinki z epoki można kupić za ceny zaczynające się od około 50 zł.