„Każdy ma prawo do własnej stolicy, także Kaszubi”. Dlaczego tak bardzo o nią walczymy, choć jedną już mamy?

i

Autor: fot. Kapela Kaszubska Zbierańce/facebook

Kaszuby

„Każdy ma prawo do własnej stolicy, także Kaszubi”. Dlaczego tak bardzo o nią walczą, choć jedną już mają?

2024-03-29 10:56

Bogata, niezwykle barwna historia i wyznaczana poprzez język, przestrzeń i pochodzenie tożsamość. Kaszubi to dumny i zgodny co do konieczności kultywowania swoich tradycji naród. Ich jedność kończy się jednak tam, gdzie zaczyna jeden z najbardziej żywych od wielu lat sporów o to, gdzie znajduje się stolica Kaszub. Głos w tej sprawie zajęli sami Kaszubi.

Kaszuby-cud natury!

Kaszuby to jeden z najpiękniejszych regionów Polski. Około 400 tys. osób posługuje się językiem kaszubskim a 100 tys. deklaruje go jako język ojczysty. I choć licznie odwiedzający Kaszuby turyści mogą mieć trudność z przypadkowym usłyszeniem go na ulicach większych miast, na wsiach nadal posługują się nim zwłaszcza przedstawiciele starszego pokolenia.

Spór o stolicę Kaszub ciągle żywy

Kaszubów, jak pokazał ostatni spis powszechny, jest wielu. Wiele jest też kaszubskich miast roszczących sobie prawo do określania się mianem ich stolicy. Dyskusja na ten temat trwa od wielu lat. Ostatnio rozgorzała ponownie i wywołała do odpowiedzi Kaszubów z krwi i kości. Odważnie i zdecydowanie postanowili bronić swojego dobrego imienia. Wśród poruszanych w przestrzeni publicznej kwestii są te związane z określeniem „stolica Kaszub”, dowolnie przypisywanym sobie przez kolejne pomorskie miasta, w tym Gdańsk czy Gdynię. Lekko licząc, takim mianem na przestrzeni lat określało się aż siedem miejsc położonych na Kaszubach.

O pomoc w rozstrzygnięciu tej kwestii poprosiliśmy Kaszubów – działaczy, znawców historii regionu - dr Tomasza Fopke i Romana Drzeżdżona

Miasta, większe i mniejsze miejscowości na Pomorzu akcentują swoją regionalną podmiotowość, tożsamość, również pewną swojskość – poprzez nadanie sobie miana stolicy kaszubskiej. Mamy m.in. stolicę kaszubskiego haftu (Linia), stolicę mowy ojczystej (Chmielno), kaszubskiej piosenki (Luzino) czy duchową stolicę Kaszub (Wejherowo). Ma to przede wszystkim znaczenie promocyjne. Taki zabieg ma przyciągnąć turystów, zwiększyć zainteresowanie zabytkami, innymi atrakcjami; ma zachęcić do zainwestowania czy po prostu zostawienia pieniędzy w sklepach i innych przybytkach. Innym, równie ważnym powodem jest budowanie poczucia dumy u mieszkańców.

- mówi dr Tomasz Fopke, wykładowca kultury i języka kaszubskiego.

W swoich rozważaniach dr Fopke zadaje również pytanie o to, czy jakakolwiek stolica, poza Warszawą, jest Kaszubom w ogóle potrzebna.

Wypada zadać pytanie, czym jest stolica i czy Kaszubi potrzebują własnej stolicy, skoro mają Warszawę a coraz bardziej ober-stolicę – Brukselę. Stolicą jest najważniejszy ośrodek (administracyjny, gospodarczy, kulturalny, historyczny) w regionie i chyba nikt rozsądny nie zaprzeczy, że jest nim Gdańsk. Jest wiele powodów, które przemawiają za tym, aby Kaszubi mogli to miasto uznawać za kaszubskie, za swoje. Wielokrotnie na ten temat, choćby na łamach miesięcznika „Pomerania”, wypowiadał się nasz znakomity historyk, profesor Józef Borzyszkowski.

- ocenia Tomasz Fopke

W podobnym tonie swoje zdanie w tej kwestii wyraża Roman Drzeżdżon, kaszubski pisarz, poeta i publicysta.

Gdańsk i tylko Gdańsk jest stolicą Kaszub. Jakiekolwiek wątpliwości w tej sprawie pochodzą stąd, że tam Kaszubi nie mieszkają. Jest to kompletną bzdurą, ponieważ owszem, mieszkają. W Gdańsku jest ich 30 tysięcy. Jest to pierwsza zamieszkująca to miasto grupa etniczna. Jest to oczywiste, że jeżeli Gdańsk jest stolicą województwa, to jest też historyczną, geograficzną, ekonomiczną i administracyjną stolicą Kaszub.

mówi Róman Drzéżdżón

"Lubimy wypowiedzieć własne zdanie"

Historia mówi o tym jasno. Jednak nauka swoje, a życie swoje. Nadal nierozwiązane są kwestie precyzyjnego nazewnictwa, związanego z określeniem "stolica Kaszub". Sami Kaszubi starają się jednak nie dać sprowokować i nie uczestniczyć w antagonizujących ich zbiorowość konfliktach.

Odnoszę wrażenie, że spór ten jest sztucznie wywoływany i podsycany, w ostatnich latach głównie w internecie, gdzie dopuszcza się wypowiedzi osób anonimowych, więc nie ponoszących odpowiedzialności. Paradoksalnie jednak takie szczucie na Kaszubów, i Kaszubów przeciwko Kaszubom – oczyszcza i wzmacnia naszą społeczność. Bywa, że odpowiadamy na takie zaczepki. Zwykle jednak nie dajemy się sprowokować, ale lubimy wypowiedzieć własne zdanie.

- mówi Tomasz Fopke

Większość mieszkańców Gdańska i Gdyni odcina się od kaszubskich korzeni tych miast. Jednak to nie pomiędzy Gdynią a Gdańskiem konflikt ten jest najbardziej zaogniony.

Jakiś czas temu najgłośniej było o sporze „stolicowym” na linii Gdańsk-Kartuzy, który sami samorządowcy rozwiązali polubownie, gdyż gdańskie tablice z nazwą „Gdańsk – stolica Kaszub” zmieniły swoje brzmienie na „Gdańsk – historyczna stolica Kaszub” a od tego czasu Kartuzy zaczęły się mocno promować jako stolica Kaszub.

- uściśla Tomasz Fopke

Zapytany o przepis na zgodę wśród Kaszubów czy samorządowców na rozwiązanie tego sporu, Tomasz Fopke odpowiada:

Uważam, że należy to zostawić samorządom. Jednakże trzeba stanowczo reagować na próby szykanowania Kaszubów, choćby w internecie; na szkalowanie naszej społeczności – co niedawno miało miejsce na portalu trójmiasto.pl – z podjęciem kroków prawnych włącznie. Wierzę w mądrość samorządów. To właściwie jedyna reforma, która się udała Państwu Polskiemu przy zmianie systemu. Samorządy dają możliwość współdecydowania i rozwoju, wiele osób zyskuje szanse na rozwinięcie skrzydeł, to arena objawiania się autentycznych postaw przywódczych. Samorządy dają szansę pokazania umiejętności wspólnej pracy, często u podstaw. Warto też postawić na „stolicę Kaszubów”, nie na „stolicę Kaszub”. Każdy ma prawo do własnej stolicy, także Kaszubi.

ZOBACZ TEŻ: Dzień Jedności Kaszubów

Pomorskie. Protest rolników w Wejherowie

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: redakcja.trojmiasto@eska.pl.