Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Magdalena Ciska poinformowała w poniedziałek (11 grudnia), że po godzinie 19. policjanci odebrali zgłoszenie, że na wysokości ul. Olszyńskiej samochód wpadł do Motławy.
Kierujący wydostał się z tego samochodu i po zbadaniu przez pogotowie okazało się, że nic mu się nie stało. Na miejscu funkcjonariusze ruchu drogowego ustalili, że 33-latek z Gdańska kierujący jaguarem jadąc ul. Mostową nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do prawej krawędzi jezdni i wjechał autem do Motławy
- dodała Ciska.
Gdańszczanin był trzeźwy i miał uprawnienia do kierowania. 33-latek za spowodowanie zdarzenia drogowego został ukarany mandatem wysokości 1500 złotych.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]