Łukasz Sakowski, dziennikarz portalu "To tylko teoria" wraz z dr. chemii Michałem Szpakiem, specjalistą od chemii środowiskowej i analitycznej oraz analizy instrumentalnej obalili mity i potwierdzili fakty na temat wody i jej właściwości.
Czy wodę w czajniku można gotować wiele razy?
Coraz częściej można usłyszeć, że wody w czajniku nie można gotować dwukrotnie. Fani tej teorii zaznaczają, że wielokrotne gotowanie sprzyja wydzielaniu się niebezpiecznych dla zdrowia substancji. Podczas gotowania część zawartych w wodzie soli mineralnych staje się nierozpuszczalna. Takie minerały mają odkładają się w nerkach, prowadząc do rozwoju kamicy nerkowej.
Jak wyjaśnia, autor tekstu, jest to całkowity mit.
To nieprawda, nie sprzyja. Ale nawet gdyby sprzyjało, to zamiana w formy nierozpuszczalne byłaby bardzo dobra, ponieważ ten nierozpuszczalny osad (głównie węglany wapnia i magnezu, które nie są dla zdrowia niebezpieczne) opada na dno naczynia i nie trafia do zaparzanej kawy czy herbaty. Ponadto z uwagi na nierozpuszczalność, jego wchłanianie w jelitach (jeśli do nich trafi) tak czy inaczej będzie niskie. Straszenie tym jest więc w każdym możliwym wypadku całkowicie
To jak to z tą wodą jest? Kiedy jest dla nas szkodliwa?
Jak zaznacza autor, to nie przegotowana woda czyni ją toksyczną, a pozostawienie jej w otwartym naczyniu... Co to oznacza? Już po jednym dniu od zagotowania, nie powinniśmy pić wody, która ostygła w otwartym naczyniu. Powód? Mogły się w niej już rozwinąć kolonie bakterii.
I właśnie dlatego należy ją ponownie zagotować, jeśli chcemy ją wypić. Oczywiście jeśli widzimy jakieś kolonie bakterii, to należy taką wodę wylać. Drugie przegotowanie nie uczyni jej trującą, toksyczną, nie spowoduje uwolnienia szkodliwych związków, zabije za to drobnoustroje
– wyjaśnia Łukasz Sakowski.