Gdynia stroi się na święta! Przed Urzędem Miasta stanęła żywa choinka

Wysokie na 18,5 metra drzewo przyjechało do nas z południa kraju. Po przycięciu i wstawieniu w grunt w niebo strzela ponad 17 metrów pięknej jodły zwyczajnej.

- Na Pomorzu jest problem z dużymi drzewami, trudno znaleźć ładne, zgrabne dwudziestometrowe drzewo. Dlatego nasze zostało wyszukane aż pod Krakowem. Jak drzewa rosną gęsto w lesie, to nie mają gałęzi od dołu, mają ładne tylko czubki. Drzewo na miejską choinkę musi rosnąć samotnie, między jednym lasem a drugim. Musi mieć światło ze wszystkich stron, aby gałęzie były zgrabne i zielone – opowiada Plastyk Miasta Jacek Piątek, odpowiedzialny za świąteczny wystrój miasta.

Naszą jodłę wyszukał leśnik Tadeusz Podmokły. To już jego 24 miejska choinka w Gdyni. Ta jodła rosła 600 kilometrów stąd, tuż przy wyciągu narciarskim w miejscowości Siepraw. By ją ruszyć z miejsca potrzebny był 60-tonowy dźwig. Jednak drzewo po tak długim transporcie nigdy nie wygląda idealnie, dlatego zanim zajmą się nim dekoratorzy, zadba o nie leśnik. Po zabiegach pielęgnacyjnych będzie mogło zostać przystrojone w świąteczne ozdoby.

- W zeszłym roku pozwoliłem sobie na trochę szaleństwa – choinka miejska była bardzo kolorowa. W tym roku będzie bardziej jednolita i spokojna. Będziemy ją stroić ciepłym, białym światłem, by nawiązywała do iluminacji na placu Grunwaldzkim. Dekorację choinki dopełni 450 bombek w trzech kolorach – złote, niebieskie i czerwone – zdradza plany Jacek Piątek.Na placu Grunwaldzkim stanie wkrótce żywa ośmiometrowa choinka, ozdobiona ciepłym światłem, jak ta przed Urzędem Miasta pomiędzy al. Piłsudskiego a Skwerem Plymouth, oraz dekoracja w formie origami – choinka i trójwymiarowe figury z podświetlonymi ledami krawędziami. Ale będzie też niespodzianka, którą poznamy w dniu odpalenia świątecznych lampek. Iluminacje na gdyńskich choinkach rozbłysną tradycyjnie 06 grudnia, jednak w tym roku ze względu na pandemię koronawirusa i zakaz zgromadzeń, odbędzie się to bez towarzyszącej imprezy mikołajkowej i bez jarmarku świątecznego.