Pomorskie: Gdańsk przekaże Ukrainie namioty niezłomności
W sobotę, 25 lutego, w gdańskim magazynie przeciwpowodziowym, zaprezentowano jeden z namiotów niezłomności wraz z wyposażeniem, który niebawem zostanie wysłany na Ukrainę.
Polecany artykuł:
- Dzień po rocznicy wybuchu wojny w Ukrainie, z Gdańsk wyjedzie 6 namiotów. Trafią do trzech miast: Chersonia, Zaporoża i Charkowa. Wszystkie te miasta codziennie są pod atakiem bomb i tego typu namioty niezłomności - tak je nazywają Ukraińcy - są tam potrzebne, by można się było ogrzać czy naładować narzędzia i telefony - mówił wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak.
Namioty wyruszą do ukraińskich miast wraz z agregatami prądotwórczymi, nagrzewnicami i instalacją w środku. Wiceprezydent Grzelak dodał, że jest to kolejny transport darów. W grudniu ubiegłego roku na Ukrainę trafiło 10 takich namiotów. Wcześniej Gdańsk przewiózł za wschodnią granicę również wóz asenizacyjny.
- Ten samochód pomaga im odpompowywać ścieki ze zniszczonej kanalizacji - tłumaczył prezes spółki Gdański Wody Ryszard Gajewski.
Zaznaczył, że miasto Gdańsk wraz ze spółkami wodnymi od pierwszych dni wojny pomagały ukraińskim wodociągom. "W kwietniu ubiegłego roku pierwsza pomoc dotarła do Borodzianki, miasta bardzo zniszczonego w trakcie agresji rosyjskiej. Ta pomoc pomogła postawić na nogi system kanalizacyjny, odpompować zalane przepompownie ścieków" - stwierdził. Koordynator pomocy technicznej dla Ukrainy i szef stowarzyszenia skupiającego przedstawicieli firm wodociągowych w Ukrainie Jurij Żerlicyn zaznaczył, że w Ukrainie zniszczona jest infrastruktura, mieszkania i szkoły. "Potrzebujemy m.in. maszyn do przewozu i dystrybucji wody, akumulatorów do samochodów, opon, materiałów budowlanych czy maszyn do sprzątania ulic" - wyliczał.
Pieniądze, za które zostały zakupione namioty wraz z wyposażeniem pochodzą ze środków Fundacji Gdańskiej, która od początku wojny prowadzi zbiórkę.
Prezes Fundacji Jacek Bendykowski ocenił, że pomoc humanitarna oraz techniczna, która od początku wojny została wysłana z Gdańska na Ukrainę, wyniosła ok. 8-9 mln złotych.