dzik

i

Autor: Flickr/vlod007

zwierzęta

Dramat dzika na plaży. Nie mógł wyjść z wody! Wezwano weterynarza

2024-08-16 9:44

Turyści na plaży w Krynicy Morskiej zauważyli dzika, który nietypowo się zachowywał. Jak informuje TVN24, był osłabiony, nie potrafił wyjść z wody. Wezwano weterynarza.

W czwartek (15 sierpnia) na plaży w Krynicy Morskiej na Pomorzu przed południem pojawił się dzik, którego zachowanie zaniepokoiło turystów. Informację o tym zdarzeniu oraz zdjęcia pojawuły się na TVN24. Jak przekazała portalowi młodsza aspirant Karolina Figiel, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Gdańskim, osłabione zwierzę przez półtorej godziny nie było w stanie wyjść z wody.

Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze pomogli przetransportować zwierzę na ląd, gdzie wraz z nim oczekiwali na przyjazd weterynarza. Dzik był łagodny, faktycznie mocno osłabiony. Niestety jeszcze przed przyjazdem lekarza weterynarii zwierzę zmarło. Zostało zabrane do wykonania dalszych badań

- powiedziała Figiel.

QUIZ. Te gwiazdy PRL zgasły za szybko. Rozpoznasz je na zdjęciu?

Pytanie 1 z 9
Został zastrzelony przez męża swojej kochanki. Na zdjęciu jest:
Andrzej Zaucha

Dziki na Pomorzu. Problem jest duży 

To nie pierwsza sytuacja nad morzem, kiedy dziki pojawiają się w przestrzeni publicznej i to w bliskim towarzystwie ludzi. Wielokrotnie opisawaliśmy sytuacje, w których dochodziło do bezpieczniejszych lub mniej spotkań tych zwierząt z ludźmi. Dla mieszkańców Trójmiasta dzień jak co dzień - dziki! Są wszędzie, na ulicach, klatkach schodowych, pod sklepami. I choć dla wielu to normalna sprawa, takie zwierzę w mieście wciąż budzi uzasadnianą sensację. 

Co zrobić, gdy potkamy dzika? Najważniejsze to zachować spokój

A żeby dziki zniechęcić do spacerów przy naszych domach, należy pamiętać, aby ich nie dokarmiać, nie wykładać jedzenia luzem i zamykać wiaty śmietnikowe. Co zrobić, kiedy już spotkamy dzika na swojej drodze. Strażnicy miejscy apelują, żeby przede wszystkim zachować spokój.

Najlepiej ominąć zwierzę lub odwrócić się i pójść w drugą stronę. Nie należy też krzyczeć, hałasować czy wykonywać gwałtownych ruchów. Dzik sam z siebie nie zaatakuje człowieka. Jednak spłoszony może zachować się różnie. Gdy jesteśmy z psem trzeba jak najszybciej oddalić się z miejsca, gdyż nasz pupil może sprowokować dzika do ataku. W szczególności, gdy jest to locha z młodymi. I tutaj też należy pamiętać o zasadzie bezpieczeństwa. Nie podnośmy małych dzików na ręce i ich nie głaszczmy

– radzi Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy gdyńskiej Straży Miejskiej.

Dzik jest dziki, dzik jest zły? Jak się zachować, kiedy spotkamy go na swojej drodze? [GALERIA]

Quiz. Wsie w czasach PRL. Pamiętasz, w którym województwach leżały te miejscowości?

Pytanie 1 z 10
Do którego województwa należała wieś Józefosław?
Dzik przerwał Wieniawie i Rozbickiemu zabawy na piasku