Czas na zmianę opon. Te cztery rzeczy z tym związane to totalne mity!

Kiedy zmieniać opony?

Mitów związanych z tym, kiedy trzeba zmienić opony na zimowe jest chyba najwięcej. Usłyszeć możemy, że decyduje o tym:

• data w kalendarzu
• temperatura
• opady.

Kiedy jechać do wulkanizatora? Problem w tym, by nie zrobić tego za późno, lepiej zdecydowanie załatwić wymianę opon wcześniej niż o jeden dzień za późno. Mitem jest, ze opon zimowych potrzebujemy dopiero na śniegu. Nie warto też czekać na zbytnie obniżenie temperatur. 10 - 15 stopni to czas kiedy warto się umówić z wulkanizatorem. Badania dowodzą, że w zakresie temperaturowym 8-10°C opona zimowa zużywa się do 20% szybciej od swojego odpowiednika letniego i do 70% (!) powyżej 15°C. Nie wart robić więc tego wcześniej. opona letnia traci nawet połowę swoich właściwości jezdnych już przy temperaturze sięgającej 0°C – wobec tego oczekiwanie na pierwsze opady śniegu to rada, którą trzeba wsadzić w zakładkę mitów o wymianie opon.

Zmiana opon - lepsze na tył

Mit mówiący o tym, ze lepsze opony zakładamy do tytuł, opony opisujemy i zakładamy na koła dokładnie tak jak były założone w zeszłym roku to również popularny mit. "Lepsze opony zakładamy na przód". Mówią tak nawet sami wulkanizatorzy, ponieważ wydaje się to logiczne. Jeżeli jeździmy spokojnie i w dobrych warunkach, lepsze opony na przedniej osi skutkują krótszą drogą hamowania w sytuacji krytycznej oraz szybszym zużyciem, co pozwala na wyrównanie bieżnika względem opon z tyłu.Jednakże, jeśli chcemy mieć jak najbezpieczniejsze auto, powinniśmy wybrać opony z grubszym bieżnikiem na tył, ponieważ będą one lepiej pracować na mokrej nawierzchni, która jest znacznie bardziej zdradliwa i zwiększa ryzyko wystąpienia poślizgu. Poślizg tylnej osi na mokrym asfalcie jest znacznie bardziej niebezpieczny niż poślizg osi przedniej.

Zakładanie co roku opony lewej prawej na przednie prawe koło i analogicznie wszystkich innych to też częsty błąd przy zmianie opon. Opony powinny być rotowane co najmniej raz w roku. Jeśli nie ma dużych różnic w ich zużyciu, warto je założyć w odwrotny sposób, tj. przednie na tył, a tylne na przód. Chyba że przednie są mocniej zużyte — wtedy powinniśmy je zostawić z przodu.

Jakie opony wybrać? Lepsze dobre letnie niż byle jakie zimowe

W tym micie chodzi nie porównywanie zużycia opon ale o marki i parametry Czy lepiej jeździć na letniej oponie premium czy najtańszej zimówce? Opona letnia, nawet ta z klasy premium, nigdy nie będzie przewidywalna. Opony letnie produkuje się z zupełnie innej mieszanki niż zimowe. Co do zasady – opona letnia wykazuje znacznie mniejszą elastyczność w temperaturach poniżej 2-4°C, a co za tym idzie, nie gwarantuje odpowiedniej przyczepności. A to nie tylko utrudnia jazdę, ale też stwarza niebezpieczeństwo. 

Wulkanizator załatwia sprawę

Najczęściej popełnianym błędem jest to, ze kierowcy zapominają o jednym: po wizycie u wulkanizatora trzeba sprawdzić ciśnienie w oponach. Rzadko zdarza się, aby mechanik napompował opony do ciśnienia zalecanego przez producenta samochodu. Ich ciśnienie zależy też od obciążenia samochodu, czyli tego jak podróżujemy i jest indywidualne dla każdego samochodu. Warto to sprawdzić ze względu na bezpieczeństwo, ale też mniejsze zużycie opon - by posłużyły nam na dłużej. 

GALERIA: Jesienią zaszczep się przeciw grypie