Budynek dworca PKS Gdańsk zbudowano w centrum miasta ponad 50 lat temu. Choć mógłby być jedną z wizytówek miasta, to jest zgoła inaczej. Zamiast zachwycać, starszy, a remontów nie widział od wielu lat.
Stanem budynku zainteresował się Przemysław Majewski miejski radny Prawa i Sprawiedliwości, który zdecydował się złożyć interpelację w tej sprawie.
Teren jest własnością dewelopera Górski dla którego ponad 2 lata temu przygotowano plan miejscowy, a rok temu doszło do spotkania władz miasta z inwestorem. Od tego czasu cisza, a jak wynika z odpowiedzi na moją interpelację, nawet nie ma planów by naciskać na dewelopera w sprawie remontu dworca
– napisał Przemysław Majewski w social mediach.
Dwa tygodnie temu kontaktowaliśmy się w tej sprawie z deweloperem PB Górski, lecz do momentu napisania tego artykułu odpowiedzi nie otrzymaliśmy.
Zapytaliśmy zatem Miasta, jakie są plany w sprawie remontu budynku PKS Gdańsk. Z odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że dopiero po uregulowaniu spraw prawnych, podmiot prywatny, który posiada nieruchomość w użytkowaniu wieczystym, rozpocznie inwestycję.

Teren dworca PKS zdecydowanie odbiega od naszych oczekiwań. Czekamy na realizację uchwalonego kilka lat temu planu zagospodarowania
– informuje nas Dariusz Wołodźko z biura prezydenta.
Nieruchomość PKS-u stanowi własność Skarbu Państwa i jest oddana w użytkowanie wieczyste podmiotu prywatnego. Obecnie trwa postępowanie z udziałem Wojewody Pomorskiego i podmiotu prywatnego zmierzające do przygotowania nieruchomości do realizacji inwestycji zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Postępowanie najprawdopodobniej zakończy się jeszcze w tym roku. Z informacji uzyskanych od przedsiębiorcy wynika, że po uregulowaniu kwestii terenowych zamierza niezwłocznie przystąpić do rozpoczęcia inwestycji
– dodano.
Na komentarz w tej sprawie poprosiliśmy także Wojewodę Pomorską. Na odpowiedź czekamy.
GALERIA: Tak wygląda budynek dworca PKS Gdańsk obecnie!
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].