Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na I kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 74.68 USD, wyżej o 0.52 proc., po stracie w czasie 2 poprzednich sesji prawie 4 proc. Ropa Brent na ICE w dostawach na II wyceniana jest rano po 79.46 USD za baryłkę, wyżej o 0.53 proc.
Inwestorzy oceniają obietnice chińskich władz dotyczące ożywienia konsumpcji w kraju po odejściu od covidowych blokad i obostrzeń. Te zobowiązania mogą pomóc we wzmocnieniu zapotrzebowania na energię nawet w czasie, gdy liczba notowanych nowych zakażeń koronawirusem rośnie, a proces ponownego otwierania chińskiej gospodarki staje się nieco wyboisty.
Dążenie Chin do poprawy konsumpcji jako kluczowego priorytetu gospodarczego na 2023 r., pomaga wesprzeć perspektywy popytu na ropę
- ocenia Charu Chanana, strateg rynku w Saxo Capital Markets Pte.
Tymczasem w USA administracja prezydenta Joe Bidena planuje rozpoczęcie uzupełniania strategicznych rezerw ropy. Departament Energii USA poinformował, że władze planują uzupełnienie awaryjnych rezerw ropy zaczynając od zakupu 3 mln baryłek ropy - z dostawą w lutym.
Uzupełnianie rezerw następuje po tym, jak USA uwolniły z SPR 180 mln baryłek ropy w celu ograniczenia wysokich cen ropy i benzyny na rynku paliw, wywołanych rosyjską inwazją na Ukrainę i innymi problemami z zaopatrzeniem w ropę i jej produkty.
SPR, największe rezerwy ropy na świecie, zostały utworzone w USA w 1975 r. w następstwie arabskiego embarga na ropę.
Informacje o uzupełnianiu amerykańskich rezerw strategicznych również przyczyniają się do wzrostów cen ropy
- ocenia Chanana.