Polską fabrykę pojazdów wodorowych w Świdniku odwiedził Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu oraz delegacja Gdańskich Autobusów i Tramwajów – Maciej Lisicki i Jerzy Wiatr. Gdańska delegacja sprawdziła postęp prac w produkcji autobusów zamówionych dla Gdańska.
Jak wygląda NesoBus?
NesoBus to całkowicie nowy, wyprodukowany w Polsce, zeroemisyjny miejski autobus wodorowy. Pojazdy zasilane będą wodorem otrzymywanym przy użyciu energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych.
Na jednym tankowaniu będzie mógł przejechać 330 kilometrów.
Niewątpliwym plusem tych pojazdów jest nie tylko wysoki zasięg pozwalający na wykonywanie całodobowych zadań przewozowych, ale również szybki czas ich tankowania, porównywalny do autobusów spalinowych. Tankowanie wodorem zajmuje ok. 15 minut.
W Gdańsku jeździ około 280 autobusów. 18 autobusów elektrycznych i wynajem 10 autobusów wodorowych stanowi około 10 procent naszej floty. To dobry test, żeby sprawdzić, który z napędów, będzie wiodący i najlepszy do bieżącego użytkowania. Zależy nam głównie na tym, żeby zeroemisyjny pojazd był całkowicie oparty na odnawialnych źródłach energii, a nie na brudnej energii z czarnego węgla.
– mówi Borawski.
"Na dachu pojazdów NesoBus znajdziemy elektrownię, która produkuje prąd. Ogniwo paliwowe, które jest sercem autobusu, by funkcjonować, potrzebuje zarówno czystego wodoru, jak i czystego powietrza. Zielony i całkowicie zeroemisyjny wodór, na którym będą jeździły gdańskie autobusy, produkowany jest w polskiej elektrowni w Koninie. Producent zapewnia, że jeżdżąc takimi autobusami, przyczyniamy się również do oczyszczania powietrza" - podaje portal gdańsk.pl.
Autobus do codziennej pracy zużywa około 8 kg wodoru na 100 kilometrów, osiągając zasięg około 450 km.
Z zamówionych przez Gdańsk 10 autobusów, 5 jest już w etapie produkcji. Pięć szkieletów jest całkowicie gotowych, kolejne będą gotowe do końca przyszłego miesiąca. Następnie będą przechodzić przez kolejny etap w procesie produkcyjnym. Pojazdy lakierowane są w naszej nowo otwartej lakierni, a od przyszłego tygodnia kolejne autobusy wejdą już w proces montażowy. Zamówienie dla Gdańska jest jak najbardziej bardzo mocno zaawansowane. Całość zamówienia powinna zostać zakończona we wrześniu, jednak pojazdy będziemy przekazywać w transzach.
– mówi Tomasz Jasłowski, dyrektor Departamentu Produkcji, Polski Autobus Wodorowy.
Gdańsk nowe autobusy będzie wynajmował. Całą obsługą techniczną, serwisem, naprawami, tankowaniem, a nawet myciem zajmować będzie się firma obsługująca. Autobusy będą wykorzystywane przez kierowców zatrudnionych przez Gdańskie Autobusy i Tramwaje.
Zarówno autobusy elektryczne, jak i wodorowe są przyszłością komunikacji miejskiej. Forma najmu, na którą się zdecydowaliśmy, gdzie dostarczone zostanie również paliwo, czyli zielony wodór napędzający te autobusy, pozwoli na przetestowanie ich na żywej tkance komunikacji – mówi Piotr Borawski. - Dzięki tej formy współpracy, w przyszłości, będziemy mogli podejmować rozsądne decyzje dotyczące szerszej wymiany taboru. Jestem przekonany, że zarówno autobusy elektroniczne i wodorowe to przyszłość komunikacji publicznej, a w najbliższych latach będziemy decydować, jakiego typu napęd będzie wiodący.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]