Żmije na Pomorzu. Leśnicy przestrzegają! Ukąszeń nie należy bagatelizować

Gdzie możemy spotkać żmije?

W pomorskich lasach można już spotkać żmije zygzakowate. Jak informują leśnicy z Nadleśnictwa Kolbudy, żmije, podobnie jak inne gady, są zmiennocieplne. Aby utrzymać właściwą temperaturę ciała potrzebują one złapać nieco ciepła z otoczenia. Jednocześnie żmije zygzakowate preferują miejsca wilgotne, dlatego często możemy spotkać je na obrzeżach lasów, wilgotnych łąkach i polanach. Przeważnie żmija będzie spędzać czas pod kamieniami, krzewami czy wśród korzeni drzew.

Żmija żywi się małymi ssakami, płazami, innymi gadami i lęgami ptaków, daleko jej więc do ludojada. Ogólnie zwierzę to, wbrew obiegowej opinii, nie jest skore do konfrontacji z człowiekiem. Żmija czując się zagrożona najpierw będzie głośno dawać znać o swojej obecności, próbować uciec, a dopiero w ostateczności spróbuje walczyć, kąsając

– wyjaśnia Mikołaj Grabowski z Nadleśnictwa Kolbudy.

Co zrobić, gdy żmija nas ukąsi?

Leśnik wyjaśnia, że zwierzę jest jadowite, ale jej jad nie jest groźny dla dorosłego, zdrowego człowieka.

Nie mniej ukąszeń żmii nie należy bagatelizować. Poza jadem są one źródłem znacznie bardziej niebezpiecznych zakażeń, a nawet martwic. Więc jeżeli zdarzy wam się tak bliskie spotkanie z tym gadem, to zasięgnijcie opinii lekarza

– dodaje Mikołaj Grabowski.

Żmija nie jest taka zła, jak ją malują. Warto wiedzieć, że żmija jest bardzo pożyteczna i zapewnia odpowiedni ekosystem.

Nie demonizujmy jednak żmii. Są one ważnym, rodzimym elementem ekosystemów. W Polsce są gatunkiem objętym częściową ochroną

– zaznacza leśnik.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: redakcja.trojmiasto@eska.pl