Wikingowie żyją i mają się całkiem dobrze!

i

Autor: nordelag.org

rekonstrukcje historyczne

Wikingowie żyją i mają się całkiem dobrze! "Jest miejsce również dla wojowniczek!"

2024-02-16 9:08

Na co dzień prawnicy, nauczyciele czy hydraulicy. Po pracy przebierają się w kontusze i zbroje i stają Siriksem, Peterlinem, Kruxem i Gniewomirem. O tym, dlaczego rekonstrukcje historyczne to nie tylko hobby, a styl życia rozmawiamy z Maciejem Mackiewiczem – setnikiem Gniewomirem w grupie rekonstrukcyjnej Nordelag.

Od czego wszystko się zaczęło?

Roku 7500 wedle rachuby Greków, a 2002 podług rzymskiej poszedł Erik Ravn w Waregi. Wziąwszy z sobą Słowian Wojciecha i Niemira przez długie morze korabiem samotrzeć się przeprawił, by w grodzie Foteviken na ślubie Warega Morpha gościć. Tam Ulf-Erika jarla Jomsvikingów spotkał. Rzecze Erik jarlowi: „Daj mi prawo Jomsborga, a skrzyknę mężów chrobrych na wspólne wyprawy.” Odparł jarl: „A ilu ich skrzyknąć zdołasz? Czy dosyć by pole szczytami przegrodzić? Za li są chrobrzy by w tył nie pójść kroku, chociaż i trzech przeciw tuzina zostanie?”.

Następnie z biegiem lat drużyna powiększała się, w jej szeregi wstępowali kolejni wojownicy. Co w końcu doprowadziło do powstania licznej i silnej ekipy, która Nordelag jest dzisiaj. Jesteśmy grupą odtwarzającą barwne życie ludów zamieszkujących obszar brzegów Morza Bałtyckiego w okresie X i XI wieku. Większość należących do Nordelagu ludzi mieszka w Trójmieście i okolicach. Część naszych członków aktualnie przebywa w Toruniu, Warszawie, Sztokholmie, Northampton oraz w Kopenhadze.  Na samym początku naszej działalności związaliśmy się z międzynarodową organizacją Jomsvikings Army – jest to największa na świecie organizacją zrzeszającą grupy rekonstrukcyjne zajmujące się epoką wikińską (793 - 1066). Armia dzieli się na cztery grupy – Stormy, w skład, których wchodzą pojedyncze drużyny – Elagi. Nasza ekipa należy do East Storm, który w swoich szeregach zrzesza drużyny z Polski, Francji, Kanady oraz Anglii.

Nordelag jest grupą odtwarzającą barwne życie ludów zamieszkujących obszar brzegów Morza Bałtyckiego. Wraz z rozwojem rosła i dojrzewała w nas potrzeba sformalizowania naszej organizacji. Oficjalną osobowość prawną w postaci Klubu sportowego posiadamy od roku 2020. To ważny krok dla Drużyny, ponieważ umożliwia to bardziej formalne i uregulowane działanie, a także może pomóc w zdobyciu wsparcia i uznanie w społeczności lokalnej oraz sportowej.

Ilu członków liczy Drużyna?

Na wczesnośredniowieczne pola bitew jestem w stanie wystawić 30 osobowy, w pełni wyszkolony, zgrany oddział wojów, w tym kobiet. Osoby które kandydują do naszej Drużyny i zbierają szlify stanowią kolejne kilkanaście osób.

Jaka misja przyświeca waszej Drużynie?

Naszą misją jest ożywienie i promowanie kultury oraz historii ludów zamieszkujących obszary brzegów Morza Bałtyckiego w okresie X i XI wieku. Ich działalność skupia się na rekonstrukcji życia codziennego, rzemiosł, sztuki walki i innych aspektów życia społecznego i militarystycznego tamtych czasów. Naszym celem jest odtwarzanie historycznego stylu życia poprzez autentyczne rekonstrukcje kostiumów, sprzętu, i życia codziennego dawnych ludów. Nordelag stara się przenieść uczestników oraz publiczność w odległe czasy i zanurzyć ich w atmosferze życia wikingów i innych społeczności z epoki. Stowarzyszenie tworzy miejsce, w którym ludzie o podobnych zainteresowaniach mogą spotykać się, dzielić pasją do historii i wspólnie działać na rzecz jej odtworzenia.

Grupa rekonstrukcyjna Nordelag [Galeria]:

Kim są członkowie Drużyny ? Jak można do was wstąpić? Czy poza szczególnym zainteresowaniem i pasją do rekonstrukcji historycznych trzeba posiadać szczególne predyspozycje?

Nordelag jest otwarty dla wszystkich, którzy są zainteresowani rekonstrukcją historyczną i chcieliby się zaangażować w działalność grupy. Przyświeca nam idea otwartości a cenimy sobie przede wszystkim zaangażowanie, pasję, oraz gotowość do wspólnego trenowania innymi Drużynnikami. Oczywiście, różne umiejętności, w tym rzemiosło, wiedza historyczna czy umiejętności innych sztuk walki, mogą być mile widziane, ale niekoniecznie są wymagane od początku. Nie mamy ograniczeń wiekowych czy płciowych, wszystko weryfikuje proces szkoleniowy.

Z rozmowy można wywnioskować że to sport również dla Pań? Czy trenują z wami również kobiety?

Nordelag jako grupa ludzi których wspólnym zainteresowaniem jest ‘żywa’ historia zrzesza w swoich szeregach zarówno osoby zawodowo związane z historia dawnych ludów, jak i takie dla których jest to ‘tylko’ hobby. W jednym szeregu, ramie w ramie stoją pracownicy stoczni, korpo szczury, studenciaki i ich wykładowcy. Nie liczy się wiek, status społeczny czy materialny tylko pasja do historii, umiejętność walki oraz braterstwo. Program szkoleniowy jest tak poukładany aby z każdego wydobyć najmocniejsze strony i skutecznie wykorzystać podczas realizacji założonych taktyk na polu bitwy. Tak, jest miejsce również dla wojowniczek.

Jaką drogę przechodzi się wstępując do waszej drużyny? Adaptacja? Zdobywanie jakichś sprawności?

Jak w każdej armii droga wojownika zaczyna się od najniżej rangi jaką w naszej ekipie jest kandydat. Musi on udowodnić swoją wartość w walce jak i pełnić obowiązki na rzecz drużyny aby dostać szansę aby zostania pełnoprawnym członkiem Elagu. Po pomyślnym przejściu prób walki i złożeniu Przysięgi staje się jednym z Drużynników. Jest to jednak tylko kolejny krok w staraniach o Pierścień - symbol przynależności do Starszyzny Drużyny. Jest to zwieńczenie wieloletnich wysiłków, oraz setek godzin spędzonych na ciężkich treningach oraz wyjazdach. W czasie walk przekłada się to na skuteczne działanie całej formacji, w której Starszyzna pełni role dzisiejszych sierżantów i oficerów, którzy koordynują działania grupy jako całości. Przykładem na to może być przekazywanie rozkazów Wojewody na polu bitwy i sprawne ich wykonanie w czasie walki.

Czy każdy ma określone funkcje?

Styl życia który związany jest z byciem wikingiem wciąga nie tylko mężczyzn ale całe rodziny. Osoby nie parające się rzemiosłem wojennym należą do Householdu, bo życie w wczesnym życiu to nie tylko wojaczka. Warto tu wspomnieć chociażby o długich wyprawach wikińską łodzią po Bałtyku, oraz udziale w warsztatach rzemieślniczych.

Skąd pochodzą stroje, ekwipunek czy elementy uzbrojenia, które posiadacie?

Tym co odróżnia nas od wielu ekip jest przykładanie dużej wagi do jakości oraz poprawności historycznej zarówno strojów cywilnych jak i sprzętu bojowego naszych drużynników. Przy tworzenia ekwipunku sięgamy po ręcznie tkany len oraz wełnę, bogato zdobione jedwabie oraz skóry i futra zwierząt analogiczne do wykorzystywanych przed tysiącem lat. Wiele elementów składających się na stroje wykonywane jest z takich materiałów jak brąz srebro i złoto min. okucia pasów, elementy toreb, pochew czy biżuteria. Efektem finalnym jest rzetelna rekonstrukcja wyposażenia i ubioru typowego dla określonego regionu lub lud. Opierając się na “technologii” naszych przodków jesteśmy w stanie wygodnie przeżyć weekendowy wypad w teren, bez wykorzystania współczesnych udogodnień. W zakresie naszych zainteresowań leżą regiony związane z basenem morza bałtyckiego, a wiec skandynawscy wikingowie, Słowianie z okresu pierwszych Piastów jak i ludy koczownicze wschodniej Europy.

Jak wygląda wasza działalność?

W sezonie treningowym, od września do maja, mamy wynajętą salę treningową gdzie przynajmniej raz w tygodniu realizujemy nasz program szkoleniowy. Sezon wakacyjny to rajdy po festiwalach wczesnośredniowiecznych w całej Europie w których prezentujemy nasze rzemiosło wojenne. Nordelag bierze udział w największych na świecie starciach wojowników, w śród których warto wymienić Wolin(Polska), Neustad Glewe(Niemcy), Moesgard(Dania). W bitwach tych nierzadko uczestniczy pięćset i więcej osób. Walka nie jest inscenizowana a starcia odbywają się przy użyciu replik wczesnośredniowiecznego oręża. Miecze, topory i włócznie nie są ostre mimo tego mogą być niebezpiecznym narzędziem w rękach niedoświadczonego wojownika, co nie raz kończy się interwencją ratowników medycznych. Broń sama w sobie świadczyła o statusie wojownika, co pozostało niezmienne do dzisiejszych czasów. Każdy z nas lubi błysk zazdrości w oczach kolegów, na widok naszych nowych ‘zabawek’. Podziw budzą damastowe noże, bogato zdobione miecze lub pełne pancerze

Gdzie można was spotkać?

Już w najbliższą sobotę mamy IX edycję sparingów otwartych. Organizujemy i prowadzimy z zaprzyjaźnionymi Drużynami trening na naszej sali treningowej.

Gdzie: Wyzwolenia 8, Zespół Szkół Morskich Im. Bohaterskich Obrońców Westerplatte - duża hala.

Kiedy: 17 luty (sobota) 2024, od 10 - 14.

Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych do odwiedzenia nas!

Pomorskie. Nowe pociągi w Trójmieście. IMPULSY na trasie