W ciągu ponad dwóch dni ewakuowano ponad 4 tys. mieszkańców miejscowości, gdzie istnieje zagrożenie dla życia i zdrowia cywilów
– oznajmił Syniehubow w komunikacie opublikowanym na Telegramie.
Dodał, że ewakuacja przeprowadzana jest siłami obwodowej administracji wojskowej, władz lokalnych, humanitarnego centrum koordynacyjnego, wolontariuszy, policji i służb ratunkowych
W sobotę szef władz regionu informował, że z terenów na północy obwodu charkowskiego, będących pod ciągłym ostrzałem Rosjan, ewakuowano ponad 2,5 tys. mieszkańców.
W piątek (10 maja) strona ukraińska podała, że Rosjanie rozpoczęli nową falę ataków na północy obwodu charkowskiego. Towarzyszy im także zwiększenie intensywności ostrzałów artyleryjskich i z powietrza.
Polecany artykuł:
Na północy obwodu charkowskiego trwają ataki sił rosyjskich starających przedostać się w głąb (regionu), jednak dzięki ukraińskiej obronie nie wyszły one poza „szarą strefę” przygraniczną
– zapewniał Syniehubow w sobotę.