szkoła. dziecko

i

Autor: Pixabay

„To nie jest czas wolny”. Apel wiceprezydenta do gdańskich rodziców

2020-03-12 7:29

- To nie są wakacje ani ferie zimowe - apeluje do rodziców Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska. A chodzi o wszystkich tych, których pociechy od najbliższego poniedziałku, ze względu na koronowirusa, nie będą brały udziału w zajęciach dydaktycznych. W Gdańsku rozporządzenie premiera dotyczy ponad 70 tys. dzieci.

W środę 11 marca premier Mateusz Morawiecki i ministrowie poinformowali o decyzji ws. zamknięcia szkół, przedszkoli i żłobków w Polsce. Rozporządzenie wchodzi w życie w czwartek 12 marca i obowiązywać będzie równo przez dwa tygodnie - do 25 marca.

- Na pewno szkoły były bezpieczniejszymi miejscami dla uczniów ponieważ byli tu pod opieką nauczycieli. W tej chwili tego nadzoru nie będzie więc apelujemy do rodziców by ten czas nie był traktowany jako ferie zimowe. Dzieci powinny pozostać w domach tak by zminimalizować ryzyko zachorowania – tłumaczy Piotr Kowalczuk.

- To nie jest czas wolny. Potraktujmy to poważnie – mówi w rozmowie z Dominiką Bakurą, Piotr Kowalczuk. Posłuchaj:

Pracujący rodzice, którzy nie mają z kim zostawić dzieci, mogą - w myśl nowej specustawy - ubiegać się o wolne i wnioskować o dodatkowy zasiłek opiekuńczy. - Specustawa ws. koronawirusa wprowadziła dodatkowy zasiłek opiekuńczy do 14 dni. Obejmuje on jednak wyłącznie rodziców, których pociechy nie skończyły 8 lat - potwierdziła to w środę szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.

W związku z rozporządzeniem premiera, zajęcia odwołano także na wyższych uczelniach. Na przykład, na GUMedzie znaczna część wykładów będzie przeprowadzana online.