- Żołnierze udostępnią sprzęt m.in. laptopy z dostępem do Internetu. Udostępnią i posłużą także swoją pomocą, bowiem, nie każda, starsza osoba byłaby w stanie zaaranżować taką zdalną rozmowę. Jesteśmy tam po to by pomóc - mówi porucznik Tomasz Klucznik, oficer prasowy 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Akcja rozpoczęła się we wtorek. W ciągu zaledwie dwóch dni, żołnierze wraz ze specjalnym sprzętem odwiedzili Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy przy ul. Smoluchowskiego w Gdańsku oraz Szpital im. PCK w Gdyni. – Wstępnie z naszej pomocy i sprzętu miało skorzystać dziewięć osób. Z czasem jednak, gdy inni pacjenci zobaczyli na czym to polega, grupa ta znacznie się powiększyła. Oczywiście, nie uczestniczymy w tych rozmowach, ale widzimy ile sprawia to radości i wzruszeń – dodaje Tomasz Klucznik.
Żołnierze nie wykluczają, ze akcja będzie kontynuowana.
– Na ten moment akcja trwa do wigilii włącznie, ale nie wykluczamy, że jeśli pandemia nadal się utrzyma, będziemy chcieli kontynuować ten projekt. Kontakt z bliskimi, podczas choroby to czasem najlepsze lekarstwo – tłumaczy porucznik.
W całym kraju dzięki akcji "Łączymy na święta" żołnierze odwiedzą nie tylko szpitale, ale też DPS-y i hospicja. – Jesteśmy tam, gdzie kontakt z drugim człowiekiem jest nieoceniony – konkluduje oficer prasowy 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.