Internet to miejsce, gdzie można zorganizować praktycznie wszystko. W ostatni czasie przeniosły się tam koncerty, wydarzenia kulturalne, a nawet imprezy sportowe. Trójmiejska grupa BigYellowFoot Events nie pozwala się nudzić podczas zaostrzonych zasad gromadzenia się w grupach i dlatego zachęca do pokonywania danego dystansu we własnym zakresie. Na bieżni, w ogrodzie, czy w lesie. Tematyka wydarzeń wciąż pozostaje bardzo luźna.
- Słyniemy z tego, że nie tworzymy imprez biegowych, a biegi imprezowe. Patrzymy i podchodzimy do nich na luzie. Stąd właśnie pomysł, aby przenieść się do sieci i tworzyć biegi wirtualne - mówi Grzegorz Brandt z BigYellowFoot Adventure Team. Posłuchaj:
Jak się okazuje, biegi wirtualne cieszą się dużym zainteresowaniem. Jest to także szansa dla osób, które w normalnych czasach nie zdecydowałyby się na podróż do Trójmiasta z drugiego końca Polski. W przypadku biegu wirtualnego, biorą w nim udział biegacze nie tylko z trójmiasta. No i każdy z nich może liczyć na pamiątkowy medal, który zostanie do niego wysłany pocztą po ukończeniu wyzwania.
- Cieszymy się, że znajdują się chętni do udziału w naszych biegach wirtualnych. Zdajemy sobie sprawę, że nie można porównać tego do tradycyjnej formy rywalizacji, jednak chcemy by ludzie wciąż się dobrze bawili, a przy tym trochę się poruszali - dodaje Brandt. Posłuchaj:
Kolejny na liście jest już Wirtualny Bieg Ślimaka. Szczegóły i terminy następnych zaplanowanych biegów dostępne są na profilu facebookowym BigYellowFoot Events.