Porysunki i PaplaLala

i

Autor: Porysunki / PaplaLala

„Tego wkur*u nie da się narysować”. Trójmiejscy graficy wyrażają swój bunt przy użyciu… kredek

2020-10-28 7:47

Komentują rzeczywistość przy pomocy... kredek i mazaków! Trójmiejskie rysowniczki nie pozostały obojętne wobec czwartkowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego i za pośrednictwem dziesiątek grafik wyrażają swój bunt. Ich obrazki udostępniane są nie tylko na portalach społecznościowych. Coraz częściej widoczne są także na transparentach, które noszą protestujące kobiety.

– Myślę, że w ostatnich dniach jest bardzo wiele osób, które chciałyby się włączyć w dyskusję na temat wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Ja jestem rysowniczką i chyba w ten właśnie sposób najlepiej wychodzi mi opisywanie rzeczywistości, tego co czuje – mówi Magda Danaj, autorka "Porysunków". 

– Grafika to doskonałe miejsce do wyrażania emocji – mówi autorka „Porysunków”. Posłuchaj:

Magda Danaj zrobiła już kilka grafik, za pośrednictwem których obrazem „opisuje” czwartkową decyzję Trybunału Konstytucyjnego. Kluczową jednak była ta pierwsza. – Po wyroku nielegalnie wybranego Trybunału Konstytucyjnego poczułam całkowitą bezsilność, która szybko zmieniła się w złość. Mój rysunek, a właściwie tekst "Tego wk***u nie da się narysować", był naturalnym odzwierciedleniem tego stanu – dodaje Danaj.

W opatrzone hasztagami "piekło kobiet" grafiki przygotowała także trójmiejska rysowniczka - Agnieszka Szczepaniak, znana w Internecie jako paplaLala. Jej zdaniem – sztuka to czasami najlepsza forma buntu, szczególnie dla osób, które na co dzień są bardzo nieśmiałe.

– Ale teraz jest taki czas, że kobiety przełamują swoją nieśmiałość. Wiele moich koleżanek, introwertyczek, wychodzi na ulice, przeklina lub nie. I ja jestem dumna z tych dziewczyn. Z tych młodych, z małych miejscowości. A jeśli mój rysunek zachęcił kogokolwiek do protestów to bardzo się cieszę – mówi paplaLala. 

– Moimi rysunkami chcę pokazać, że to co się dzieje to jest wojna – mówi trójmiejska rysowniczka. Posłuchaj:

Swój bunt poprzez przygotowanie grafik wyraża także Jarek Kubicki, gdański artysta. Przerobił on słynny plakat "W samo południe", gdzie zamiast kowboja widzimy Larę Croft czy Sarah Connor z "Terminatora".

- Bo to jest taka estetyka, która kojarzy się w Polsce z buntem i walką o wolność. Gdy więc zobaczyłem znane wszystkim dziś z protestów przekleństwo, przedstawione w formie solidarnościowego hasła, postanowiłem pociągnąć dalej tę konwencję. I tak o to pojawiła się Lara Croft – mówi Jarek Kubicki. – Tak przyznaje, że jest to szalenie miłe uczucie, kiedy na demonstracjach widzę swoje plakaty – konkluduje artysta.

Gdański grafik zasłynął już podczas wiosennego lockdownu. To właśnie wtedy przerobił kilka kultowych obrazów, na których dorysował wystawiających mandaty policjantów. 

Polki powiedziały: dość! Protesty zalały ulice polskich miast