Taniej poza sezonem? W Polsce ceny idą w dół. Najbardziej nad morzem

i

Autor: pixabay

wyjazdy

Taniej poza sezonem? W Polsce ceny idą w dół. Najbardziej nad morzem

2024-09-05 8:18

Koniec wakacji to konie wyjazdów? Niekoniecznie! Wrzesień to czas promocji i mniejszych cen niż w sezonie.

Wrzesień ze względu na mniejsze zainteresowanie niż w sezonie jest miesiącem tańszym i znacznie łatwiej znaleźć budżetowe wakacje. Jeśli nie zależy Wam na konkretnym terminie urlopu, warto go zostawić właśnie na wrzesień.

Jak podaje portal Travelist, ceny spadają nawet o 30 proc. w porównaniu ze szczytem sezonu. Jest też mniej turystów, to gratka dla tych, co nie lubią tłumów.

Od kilku lat obserwujemy coraz większą tendencję do przesuwania przez Polaków swojego urlopu na wrzesień. Nic dziwnego, to w końcu wciąż długie, zazwyczaj ciepłe dni i mimo wszystko mniejsze tłumy niż w lipcu i sierpniu. I przede wszystkim – to również niższe ceny. Z roku na rok ta różnica się pogłębia. Obecnie koszt noclegu jest o 28 proc. niższy niż w szczycie sezonu, co oznacza spadek o 2 proc. w porównaniu do 2023 i o 5 proc.. w porównaniu do 2022 

– mówi Eliza Maćkiewicz, Head of Commercial w Travelist.pl.

Wakacje po wakacjach. Gdzie ceny spadają? 

Obecnie obserwowana jest mniejsza liczba rezerwacji na wrzesień (spadek o 12 proc. w stosunku do września 2023), ale za to Ci którzy jada pozostają na wakacje dłużej.

Aktualnie długość pobytu wynosi 4,14 dnia, podczas gdy w 2023 było to 3,89 dnia. To pokazuje, że Polacy chętniej wyjeżdżają na dłużej we wrześniu.

Eksperci wskazują, że największe spadki cen są nad morzem.

We wrześniu za noc w dwuosobowym pokoju hotelowym o standardzie 4- lub 5-gwiazdek z wyżywieniem w pakiecie trzeba zapłacić średnio 470 zł, czyli aż o 33 proc. mniej niż w sierpniu, kiedy cena za takie same warunki wynosiła 702 zł. Wyraźnie taniej jest także w górach (spadek o 32 proc. w porównaniu do sierpnia) i nad jeziorami (spadek o 21 proc.). Przekłada się to na liczbę rezerwacji w poszczególnych regionach. Nadmorskie miejscowości wybiera bowiem prawie 50 proc. turystów, góry prawie 32 proc., a jeziora – ponad 6 proc.

- czytamy na gazeta.pl.

Do najpopularniejszych kierunków w Polsce we wrześniu należą: Kołobrzeg, Szklarska Poręba, Gdańsk, Mielno i Karpacz.

GALERIA: Turyści usłyszeli strzały, a czołgi wjechały na plaże. Zobaczcie zdjęcia z finałowej inscenizacji „Lądowanie na plaży”!

Sara James o Eurowizji
Listen on Spreaker.