Tajemniczy opuszczony budynek w Postołowie. To ten sam inwestor, który zbudował "polski Hogwart", czyli zamek w Łapalicach
"Polski Hogwart", czyli niedokończony zamek w Łapalicach, jest znany w całej Polsce. Nie każdy jednak wie, że ten sam inwestor odpowiada za jeszcze jeden tajemniczy obiekt na Pomorzu, którego również nie udało mu się skończyć. Chodzi o dziwaczny budynek, lub raczej kompleks budynków, w Postołowie na pograniczu kociewsko-kaszubskim.
Czytaj więcej o zamku w Łapalicach: Łapalice: POLSKI HOGWART na Kaszubach. Jaką historię skrywa TEJEMNICZY zamek? [FOTO]
Opuszczony budynek w Postołowie. 144 krypty, miejsca na groby i tajemnicze pokoje
W 1999 roku wspomniany wcześniej inwestor rozpoczął tajemniczą budowę w Postołowie. Na ogromnej działce wielkości 20 hektarów zaczął stawiać... coś. No właśnie. Co tak naprawdę miało powstać w tej kociewskiej miejscowości?
Naprawdę trudno jest odpowiedzieć na to pytanie. W Internecie można znaleźć różne wersje, a zaczepiani przeze mnie mieszkańcy też nie wiedzą.
Gigantyczne krematorium połączone z cmentarzem? Dom seniora dla bogaczy i byłych księży? Może jedno i drugie, czyli dom seniora połączony z krematorium i jakimś obiektem sakralnym? Katakumby?
Dziś można jedynie snuć domysły, a opuszczony kompleks naprawdę rozpala wyobraźnie. Oficjalnie miało to być siedlisko, ale trudno w to uwierzyć. Do obiektu prowadzi niby średniowieczna brama, za którą znajdują się przedziwne budowle. Jest tam ciąg dziwnych korytarzy, który przywodzi na myśl labirynt, pokoje, klatki schodowe, które prowadzą do ślepych uliczek i mnóstwo innych dziwów. Największe wrażenie robią krypty, których jest 144.
Warto dodać, że 144 to szczególna liczba, która występuje m.in. w Apokalipsie. Poza tym są tam miejsca na groby, konstrukcje przypominające ołtarze i baseny.
Opuszczona budowla w Postołowie. Dlatego nie powstała
Inwestor, który odpowiada za niedokończoną budowę w Postołowie i zamek w Łapalicach, miał prawdziwego pecha. Zaczął budować dwa niezwykłe obiekty i żadnego nie mógł skończyć.
Jeśli chodzi o tajemniczy obiekt w Postołowie, to gdy w 1999 roku rozpoczęto budowę, ludzie przestraszyli się, że będą mieli w sąsiedztwie krematorium i zaczęli protestować. Poza tym okazało się, że inwestor buduje trochę więcej, niż pozwalały mu na to zgody, które uzyskał.
Ostatecznie projektu nie skończono i niszczeje. Złodzieje już dawno rozkradli to, co dało się sprzedać na złomie, a wandale dla rozrywki robią dziury w ścianach. Wszędzie też walają się śmieci i butelki po różnych rodzajach alkoholu, a jedno z pomieszczeń musiało służyć komuś za miejsce tymczasowego noclegu, bo są tam pozostałości szałasu.
Dziś młodzi mieszkańcy, prawdopodobnie dzieci osób, które protestowały przeciw budowie, bardzo chętnie opowiadają o tajemniczym kompleksie. Dziwaczny obiekt stał się lokalną atrakcją, a po ilości graffiti na ścianach można stwierdzić, że cieszy się też dużą popularnością wśród lokalnej młodzieży.
Zdjęcia tajemniczej opuszczonej budowli w Postołowie znajdziecie w naszej galerii.