Chińskie sklepy internetowe biją rekordowe zyski na rynku europejskim. Chętnie kupują też Polacy. Teraz mają być one pod ścisłą kontrolą rządu. Ministerstwo Finansów zapowiedziało zmiany, które mają zwalczyć nieuczciwą konkurencję.
Już na początku maja w tej sprawie głos zabrał Andrzej Domański, minister finansów. Jak wtedy mówił, Ministerstwo przygląda się francuskim rozwiązaniom, które przewiduje dodatkowe opodatkowanie przesyłek z chińskich platform. Do każdej takiej paczki, należy dopłacić tam 10 euro.
Teraz, do dyskusji dołączył wiceminister Jarosław Neneman. Podczas rozmowy na antenie radia TOK FM, zaznaczył że polski rząd nie zamierza nakładać na pozaeuropejskie sklepy internetowe dodatkowe podatku, ale zamierzają uszczelnić system.
Wiemy, że jest problem. Sprzedaż przez różne platformy, często nie jest obciążana VAT-em. Chcemy to zmienić. Chcemy, żeby wszystko, co kupujesz, niezależnie czy to kosztuje 5 zł, czy 50 zł, było uczciwie obciążane podatkiem VAT. Widzimy tu sporo nieprawidłowości
– powiedział wiceminister finansów.
Platformy będą musiały informować o sprzedawcach, którzy dokonują transakcji. To jest pierwszy krok, ale on nie obejmie platform pozaeuropejskich
– dodał.