Wigilia dla Samotnych w Pszczynie. Tam zadbają o prawdziwie świąteczny klimat

i

Autor: pixabay

wiadomości

Przygarnij studenta z Afryki lub Indii na święta. Akcja GUM-u

2024-12-16 9:47

Gdański Uniwersytet Medyczny zaprasza do udziału w akcji polegającej na przyjęciu na święta zagranicznego studenta. Wielu z nich pochodzi z egzotycznych państw i nie ma możliwości powrotu do siebie na Boże Narodzenie.

Tysiąc studentów z zagranicy. Przygarniesz któregoś na święta?

W Polskiej tradycji istnieje zwyczaj, by w wigilię świąt Bożego Narodzenia zostawiać przy stole jedno wolne miejsce. Czy to tylko pusty zwyczaj, czy naprawdę jesteśmy gotowi przygarnąć kogoś z zewnątrz tego wyjątkowego wieczora?

Pojawiła się okazja, by to sprawdzić, bo Gdański Uniwersytet Medyczny szuka domów, w których święta mogliby spędzić zagraniczni studenci tej uczelni. Osoby pochodzące z Afryki lub Indii nie mają możliwości powrotu do domu na Boże Narodzenie.

Przygarnij EDka w Święta👉 Welcome Point #GUMed zaprasza do kolejnej odsłony Akcji Świątecznej – Przygarnij EDka w Święta🌍 Na naszej Uczelni studiuje około 1⃣0⃣0⃣0⃣ zagranicznych studentów i studentek👩‍🎓👨‍🎓 Wielu z nich spędza Boże Narodzenie w Polsce. Nie wracają do domów, bo nie pozwalają na to finanse, formalności albo w ich kulturze nie obchodzi się tych świąt

- czytamy na stronie FB GUM-u.

🎄 Zdarza się, że studenci z Afryki, Indii, czy krajów arabskich, niewiele wiedzą o naszych tradycjach i obyczajach, chociaż spędzają Boże Narodzenie w 🇵🇱🎅 To może się zmienić – Welcome Point w GUMed szuka życzliwych osób, które zaproszą tych studentów na Wigilię i pokażą polską gościnność

- informuje dalej uczelnia.

Jesteś zainteresowany/na? Zadzwoń!

W swoim ogłoszeniu GUM podaje dane kontaktowe dla osób, które są gotowe przyjąć pod swój dach na święta studenta z zagranicy:

Puste miejsce przy stole w wigilię Bożego Narodzenia

Zostawianie jednego pustego miejsca przy wigilijnym stole to stara polska tradycja. Dziś jest to miejsce dla "zbłąkanego wędrowca", którego rozumiemy jako osobę szukającą miejsca, w którym mogłaby się zatrzymać tego wieczora.

Korzenie tego zwyczaju są jednak o wiele mroczniejsze. Oryginalnie "zbłąkany wędrowiec" był duszą, która nie przeszła jeszcze na drugą stronę. Puste miejsce zostawiano więc dla... ducha. Przede wszystkim chodziło o to, by przy stole mógł zasiąść ktoś z rodziny, kto niedawno umarł.

Arka Gdynia - gadżety świąteczne [GALERIA]

Jedyny taki w Polsce. Poznaj tajemnice gdańskiego Falowca. Tej historii mogłeś nie znać!