Pożar złomowiska wybuchł w środę 3 czerwca po godzinie 13.00. Akcja jego gaszenia zakończyła się dopiero po godzinie 18.00 i trwała ponad 5 godzin. Pożar był na tyle duży, że gęsty czarny dym widoczny był z odległości kilkunastu kilometrów. Na miejscu pracowało łącznie 13 zastępów straży pożarnej z dwóch oddziałów. Było to 9 jednostek Państwowej Straży Pożarnej oraz 4 jednostki PSP "Florian". Akcja gaśnicza zakończyła się w czwartek 4 czerwca w godzinach porannych.
- W akcję oprócz oddziałów PSP włączył się także operator dźwigu - mówi Anna Drozd, rzecznik Portu Gdańsk. Posłuchaj:
Obecnie wciąż nieznana jest przyczyna powstania pożaru. Miejsce pożaru będą teraz badali biegli.