Mężczyzna miał włączony silnik w aucie i spał za kierownicą. Zaniepokojeni mieszkańcy po otwarciu drzwi samochodu poczuli zapach alkoholu od bełkoczącego mężczyzny, dlatego od razu zadzwonili na numer alarmowy, informując o zdarzeniu dyżurnego policji
- relacjonowała oficer prasowa puckiej policji asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk.
Wyjaśniła, że do zdarzenia doszło w środę (12 czerwca) w Pucku. Dodała, że świadkowie wyciągnęli 60-latka z samochodu, uniemożliwiając mu dalszą jazdę.
Polecany artykuł:
Po badaniu okazało się, że mieszkaniec powiatu puckiego miał ok. 3 promile alkoholu
- dodała.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. W czwartek usłyszał zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
GALERIA: Dworek Sierakowskich w Sopocie. Miejsce z duszą wciąż aktywne
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: redakcja.trojmiasto@eska.pl.
