Do starogardzkich policjantów zgłosiła się 48-letnia kobieta, która we wrześniu tego roku na portalu społecznościowym nawiązała kontakt z mężczyzną podający się za amerykańskiego lekarza. W ciągu kilku miesięcy wzbudził on zaufanie mieszkanki powiatu.
"Opowiadał o swojej pracy, o misji w Jemenie, na której aktualnie miał przebywać, a także o chorym 9-letnim synu mieszkającej w USA, dla którego potrzebuje pilnej pomocy finansowej"
- komentują policjanci.
Polecany artykuł:
"Amerykański lekarz” wspominał również o tym, że potrzebuje gotówki na wniesienie opłaty, która umożliwi mu wcześniejsze przejście na emeryturę. Oszust zaproponował również przesłanie skrzynki, z dużą ilością gotówki po wcześniejszym opłaceniu cła przez swoją rozmówczynię. W związku z tym kilkukrotnie zwrócił się do kobiety z prośbą o pożyczkę, którą obiecywał spłacić. Mieszkanka powiatu starogardzkiego nie zorientowała się, że może to być oszustwo i zrealizowała kilka przelewów na łączną kwotę blisko 40 tys. złotych.
Policjanci apelują o ostrożność przy zawieraniu wirtualnych znajomości. Funkcjonariusze przestrzegają także przed wysyłaniem nieznajomym osobom pieniędzy, przekazywaniem swoich danych osobowych, czy też informacji o kontach bankowych lub polisach ubezpieczeniowych.
