Jako pierwsze o sprawie nielegalnego laboratorium narkotykowego poinformowało Radio RMF. Jak dowiedziała się nieoficjalnie nasza reporterka ESKI, przyczyną pożaru zabytkowej hali było pojawienie się ognia we wspomnianym laboratorium narkotykowym.
O nielegalnej produkcji środków mieli dowiedzieć się biegli, którzy prowadzili oględziny w środku spalonej hali. W środku miały znajdować się przedmioty, które mogł wskazywać na taką działalność.
- relacjonuje reporterka Radia Eska.
W rej sprawie skontaktowaliśmy się z prokuraturą. Ta jednak nie potwierdza naszych informacji.
Przypomnijmy, że do pożaru doszło w środę (5 lutego) w hali dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Towarowego w gdańskiej Przeróbce.
Rzecznik prasowy Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP kpt. Jakub Friedenberger powiedział w czwartek (6 lutego) przed godz. 10, że sytuacja na miejscu zdarzenia jest opanowana. "Pracują trzy zastępy gaśnicze. Strażacy korzystając z drona dogaszają miejsca, w których pojawiają się delikatne zarzewia ognia. Myślę, że za kilka godzin będziemy kończyć działania"
Pożar zabytkowej hali w Gdańsku Przeróbka. Spłonął sprzęt medyczny i muzyczny
Pożar w budynku dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego wybuchł w środę (5 lutego) po godz. 13. Obiekt znajduje się przy ul. Siennickiej na Przeróbce w Gdańsku. Przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się ok. 60 osób.
W środę wieczorem rzecznik prasowy PKW PSP informował, że powierzchnia hali ma ok. 25 tys. mkw, spaleniu uległo ok. 10 tys. mkw dachu.
Hale są dzierżawione przez różne firmy. W jednej z nich znajdowało się 1,5 tys. rowerów MEVO, w tym ponad 1,3 tys. jednośladów ze wspomaganiem elektrycznym, 162 rowery standardowe oraz 1000 akumulatorów zasilających rowery elektryczne.
Spłonął także sprzęt firmy, która specjalizuje się w transporcie medycznym, zabezpieczeniach medycznych oraz szkoleniach z pierwszej pomocy. Były to m.in. quad z przyczepą ratowniczą, defibrylatory, kardiomonitory, namioty medyczne z wyposażeniem. Na portalu, dzięki któremu można tworzyć zbiórki środków na dowolny cel, podano, że potrzebna jest kwota ok. 300 tys. złotych.