książki, lektury

i

Autor: pixabay.com

statystyki

Na Pomorzu czytamy mało książek, a najczęściej... kryminały. Jest nowy, zaskakujący raport!

2023-04-23 21:43

Najnowszy raport dotyczący czytelnictwa w regionie nie napawa optymizmem. Czytanie książek jest trzecią co do popularności aktywnością kulturalną podejmowaną przez mieszkańców województwa pomorskiego. Co jeszcze wiadomo z najnowszego raportu?

Z ogólnopolskich badań, realizowanych przez Bibliotekę Narodową wynika, że ponad połowa rodaków nie przeczytała w ostatnim roku ani jednej książki, a jedynie 10 proc. więcej niż siedem książek - podaje pomorskie.eu

Patrząc na statystyki czytelnictwa, analizując wyniki odwiedzin i wypożyczeń książek w bibliotekach publicznych, to niestety utrzymują się one na niskim poziomie

– mówi Jarosław Zalesiński, dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Josepha Conrada Korzeniowskiego w Gdańsku. Jak dodaje, "zleciliśmy więc badania, żeby się dowiedzieć, jak to jest z tym czytelnictwem w naszym regionie". 

Badania przeprowadził zespół socjologów z Uniwersytetu Gdańskiego, prowadzonych przez prof. Cezarego Obracht-Prondzyńskiego.

Powstało bardzo solidne opracowanie pokazujące jasne i „mniej jasne” punkty na mapie pomorskiego czytelnictwa – dodaje dyrektor Zalesiński.Jego wyniki zostały przedstawione na specjalnej konferencji „Biblioteki, bibliotekarze i czytelnictwo w województwie pomorskim – podsumowanie badania czytelnictwa za rok 2022”, zorganizowanej w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego.

Jaki jest statystyczny pomorski czytelnik?

Z raportu wynika, że czytanie książek jest trzecią co do popularności aktywnością kulturalną podejmowaną przez mieszkańców województwa pomorskiego, zaraz za korzystaniem z serwisów społecznościowych i słuchaniem muzyki. Czytanie książek okazało się więc popularniejsze od słuchania radia, oglądania telewizji, czytania prasy czy korzystania z serwisów streamingowych - podaje pomorskie.eu

Poza tym ponad 40 proc. badanych deklaruje, że czyta książki codziennie, a prawie 28 proc. kilka razy w tygodniu. Bardzo mała liczba osób stwierdziła, że nigdy nie czyta książek bądź robi to okazjonalnie, tj. raz w roku lub rzadziej. Zasadniczym czynnikiem wpływającym na poziom czytelnictwa jest miejsce zamieszkania. Szczególnie duże różnice widać pomiędzy dużymi miastami powyżej 200 tys. mieszkańców a mniejszymi ośrodkami miejskimi czy wsiami. W dużych miastach 53 proc. mieszkańców można określić jako czytelników, w innych miejscowościach to 35 proc. Częściej też po książki sięgają kobiety (46 proc.) niż mężczyźni (28 proc), a także osoby z wykształceniem wyższym i średnim oraz dobrą sytuacją materialną.

Dlaczego czytamy?

Są trzy główne powody, dla których badani czytają książki. Przede wszystkim wskazywali, że wzbogaca to ich życie, pozwala im się zrelaksować i odpocząć lub po prostu jest to przyjemne. Wśród pozostałych odpowiedzi znajdują się: zainteresowanie daną tematyką, chęć rozwoju i uczenia nowych rzeczy oraz chęć do prowadzenia rozmów o książkach z innymi. Warto przy tym odnotować, że czytelnicy preferują przede wszystkim książki papierowe, a lektura książek w formacie np. e-booka czy audiobooka stanowi wciąż zjawisko niszowe.

Nie tylko kryminały. Co jeszcze czytamy?

Od lat badania ukazują, że Polacy uwielbiają literaturę popularną: powieści kryminalne, obyczajowe, historyczne czy science-fiction. Zainteresowaniem cieszą się także książki praktyczne, czyli poradniki, publikacje naukowe czy podręczniki akademickie, a także literatura artystyczna. Jest ona reprezentowana przeważnie przez literaturę klasyczną (z dominującą pozycją lektur szkolnych), uzupełniana o pozycje wybranych pisarzy współczesnych, jak np. Szczepan Twardoch czy Olga Tokarczuk.

Jeśli analizujemy gatunki i tytuły wypożyczane z perspektywy naszej biblioteki, to widać, że jest bardzo rozmaicie. Ale rzeczywiście wśród pomorskich czytelników literatura kryminalna wciąż jest na topie, tak jak w całej Polsce, a Remigiusz Mróz jest najpoczytniejszym autorem. To się na razie nie zmienia – potwierdza Jarosław Zalesieński.

Bydgoskie Targi Książki 2023 przyciągnęły tłumy