Bób znany jest od wieków. Sięgali po niego już w czasach starożytnych. A to za sprawą jego walorów smakowych i odżywczych. Bób jest łatwy w przygotowaniu i jest źródłem dużej ilości białka. Powoduje uczucie sytości na długi czas, a jednocześnie ma bardzo mało kalorii.
Kto nie może jeść bobu?
Bób zalecany jest osobom będących na diecie ze względu na swoją małą kaloryczność i niską zawartość tłuszczu. Nie zaleca się go osobom, które mają problemy z nerkami, układem pokarmowym czy chorującym na dnę moczanową.
Jak przygotować bób?
Bób najlepiej jeść na surowo, od razu po wyciągnięciu ze strąków. Jednak, aby tak go spożywać bób musi mieć młode ziarna, bo wtedy jego skórka jest miękka. Ważne, żeby jeść bób razem ze skórką, bo zawiera ona największą ilość witamin i minerałów.
Gdy bób jest starszy decydujemy się jego ugotowanie. Należy jednak pamiętać, że wtedy traci on ponad 40 proc. witamin.
Przed gotowaniem bób należy przepłukać pod zimną, bieżącą wodą. W garnku zagotować wodę. Do gotującej się wody wrzucić przepłukany bób. Dodać też łyżeczkę cukru. Cukier powoduje, że bób ma intensywniejszy smak. Młody bób gotuje się krótko, 4-5 min. Starszy wymaga dłuższego gotowania. Potrzebuje 8-12 minut. Ugotowany bób polewamy zimną wodą i obieramy ze skórki.