Lechia

i

Autor: Lechia.pl

Lechia poznała swojego rywala w Pucharze Polski - zmierzy się z Legią Warszawa. W lidze Biało-Zielonych czeka mecz Zagłębiem Lubin

2022-10-23 20:09

Lechia poznała swojego rywala w 1/8 finału Pucharu Polski. Dla gdańszczan los nie był zbyt łaskawy. Podopieczni Tomasza Kaczmarka będą musieli zagrać z Legią Warszawa. W lidze Biało-Zielonych czeka mecz z Zagłębiem Lubin, prowadzonym przez byłego szkoleniowca Lechii - Piotra Stokowca.

Dwumecz z Legią

Lechia Gdańsk poznała swojego rywala w ⅛ finału Pucharu Polski. Los nie był zbyt łaskawy, podopieczni Marcina Kaczmarka zmierzą się Legią Warszawa. Mecz zostanie rozegrany w Gdańsku w dniach 8,9 bądź 10 listopada.

W tym roku przerwa zimowa rozpocznie się wyjątkowo szybko. To wszystko przez Mistrzostwa Świata w Katarze, które rozpoczną się już 20.11. Ligowe granie zakończymy 18.11, do tego czasu Lechię czekają niezwykle trudne mecze. 

Podopiecznych Tomasza Kaczmarka czekają kolejne mecze z Zagłębiem Lubin (wyjazd), Stalą Mielec (dom),  Legią Warszawa (wyjazd), Legią Warszawa (dom - mecz pucharowy),  Piastem Gliwice (dom) i zaległy mecz z Górnikiem Zabrze (dom).

Uzbieranie jak największej ilości punktów w tych meczach może być kluczowe dla celów, jakie Lechia wyznaczy sobie na rundę wiosenną. Ewentualne dobre punktowanie, może pozwolić na wyjście Biało-Zielonych ze strefy spadkowej, a co za tym idzie - stworzenie lepszej atmosfery i podejścia negocjacyjnego przed zimowym okienkiem transferowym.

Zagłębie w kłopotach

Pozycja Piotra Stokowca w Zagłębiu nie jest zbyt pewna. W tym sezonie “Miedziowi” mają olbrzymi problem z utrzymaniem stabilnej formy. Są ekipą, która potrafi zagrać dwa dobre, mecze by potem zrobić to fatalnie. Sytuacji nie poprawia fakt przegranego w złym stylu meczu z Motorem Lublin, który nie jest w najlepszej formie. Na pochwałę zasługuje fakt, że Zagłębie to pierwsza ekstraklasowa ekipa, która wypełniła limit minut młodzieżowców na cały sezon, co wpisywało się zresztą w ogłoszoną w zeszłym sezonie strategią klubu.

Margines błędu jest coraz mniejszy

Z kolejki na kolejkę ocieplenie klimatu, po zatrudnieniu Marcina Kaczmarka będzie topnieć, jeśli wyniki nie będą się zgadzać. Już teraz można było wyczuć że dla zawodników i trenera mecz z Rakowem był traumatyczny. Poziom deklasacji był tak ogromny, po  prostu nie przystoi ekstraklasowej ekipie. Teraz powinno być teoretycznie łatwiej, paru piłkarzy dało dobry impuls trenerowi meczem z Radunią Stężyca. Teoretycznie środek ciężkości jeśli chodzi o rozgrywanie piłki, powinien się zrównoważyć. Trudno jednak powiedzieć, czy Lechia wie jak dobrze to wykorzystać. Do środku pola powróci De Kamps, co z pewnością będzie wzmocnieniem. “Biało-Zielonym” brakowało agresji w drugiej linii w starciu z ekipą Marka Papszuna. To właśnie tam czuć było największą dysproporcje w poziomie umiejętności, choć trener Kaczmarek twierdzi, że to właśnie tam Lechia ma największe rezerwy. Ciężko szukać wielu powodów do optymizmy, mityczna wygrana w lidze nie przyniosła przełamania, teraz po raz kolejny zobaczymy jak Lechia zareaguje na porażkę. Z każdym meczem widmo walki o utrzymanie będzie coraz większe, co może działać paraliżująco na piłkarzy, którzy wcześniej tego nie doświadczali. 

Mecz z Zagłębiem Lubin zostanie rozegrany w poniedziałek 24.10 o godzinie 20:30