Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) w poniedziałek poinformował, że prezes UOKiK nałożył w sumie prawie pół miliona kary na dystrybutora karmy dla psów i kotów - firmę Empire Brands. Urząd wykrył, że dystrybutor zawarł zmowę cenową ze swoimi kontrahentami. Narzucał partnerom handlowym ceny odsprzedaży karmy w sklepach online i na platformach zakupowych.
Jak podano w komunikacie, kara nałożona na firmę wyniosła 352 tys. 821 zł. Ponadto, Prezes UOKiK wymierzył sankcje wobec dwóch osób zarządzających spółką: Rafała Śliwińskiego (82 tys. 250 zł kary) i Macieja Banduły (39 tys. zł kary).
"Empire Brands swoimi działaniami naruszyła nie tylko przepisy krajowe ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, ale również przepisy Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej" - stwierdził Bartosz Klimczuk z Departamentu Komunikacji UOKiK . "Działania spółki miały bowiem co najmniej potencjalny wpływ na handel między państwami członkowskimi Unii"
- podkreślił.
W ocenie prezesa UOKiK Empire Brands kontrolowała ceny karmy w sklepach internetowych swoich kontrahentów. "Celem działań firmy było ustalenie minimalnego poziomu cen, równego cenom oferowanym przez Empire w jego sklepie internetowym, poniżej którego kontrahenci nie mogli sprzedawać karmy w internecie. W efekcie konsumenci nie mieli możliwości zakupów po niższych cenach" - wyjaśnił.
"Działania te prowadziły do sztucznego podtrzymywania cen na rynku, co negatywnie wpływało na konkurencję i sytuację finansową właścicieli psów i kotów. Pozbawiano ich możliwości nabywania karmy po cenach kształtowanych przez rynek, a jedynie po cenach sztucznie ustalonych"
– powiedział cytowany w komunikacie prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
UOKiK podał także, że kontrahenci Empire Brands sprzedający przez internet karmy marki EMPIRE zostali zobowiązani przez spółkę do stosowania w sprzedaży detalicznej cen nie niższych niż te obowiązujące w sklepie internetowym Empire. "Spółka dyscyplinowała partnerów handlowych, którzy sprzedawali karmę taniej. Początkowo byli upominani ustnie. Dalsze niezastosowanie się kontrahentów do ustalonych cen powodowało zmianę warunków płatności za karmę, w kolejnym kroku zarząd spółki uniemożliwiał kupowanie produktów po cenie promocyjnej, a w skrajnym wypadku rezygnowano z dalszej współpracy" - dodał urząd. Stwierdził też, że partnerzy handlowi kierowali do Empire skargi na nieprzestrzeganie ustaleń cenowych przez pozostałych kontrahentów, w tym wprost zwracali się o podjęcie interwencji w tym zakresie.
UOKiK przypomniał, że maksymalna kara za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencje wynosi 10 proc. obrotu dla przedsiębiorcy oraz 2 mln zł dla menadżerów.