Maria Lepczak-Wysocka kolejną kandydatka na prezydenta Sopotu
Ukończyła Wydział Malarstwa i Grafiki PWSSP w Gdańsku - obecnie Akademii Sztuk Pięknych. Od 40 lat należy do Związku Polskich Artystów Plastyków Oddział Gdańsk. Jak wspomina, w sopockim B.O., w 2012 r. wygrała dwa projekty. Otrzymała także wyróżnienie za projekt logo Stulecia Miasta Sopotu. Od 2015 r. czynnie uczestniczy w procedurze planistycznej UM, bierze udział w komisjach i sesjachRady Miasta, walcząc o środowisko, ochronę zabytków i krajobrazu Sopotu.
1. Jaki jest plan na pierwsze miesiące, jakie będą pierwsze decyzje i inicjatywy,które trzeba wdrożyć w życie na „już”, zaraz po wyborach?
Przyjmując, że w wyniku wyborów samorządowych mieszkańcy Sopotu powierzą mi urząd Prezydenta Miasta, w pierwszej kolejności wniosę o wykonanie niezależnych audytów: finansowego, środowiskowego, konserwatorskiego, uzdrowiskowego, zasobu mieszkaniowego i innych, które wykażą w jakim stanie znajduje się zadłużone miasto. Po otrzymaniu wyników, zwołałabym szerokie Konsylium Ekspertów w celu uzyskania odpowiedzi, jakie kroki naprawcze należy podjąć „na już”. Następnie przeprowadziłabym ogólnomiejskie konsultacje, w celu uzyskania stanowiska mieszkańców w ważnych kwestiach dotyczących naszej sopockiej Rodziny. Z pewnością zaproponuję darmową komunikację publiczną i parkowanie dla mieszkańców na obszarze miasta Sopotu.
2. Czego w Sopocie brakuje najbardziej?
W mojej opinii deficytem jest udział sopockiej społeczności w decydowaniu o swoim mieście, możliwości wyrażania opinii na temat działań Urzędu, które dotychczas miały charakter arbitralny. Mam tu na myśli np. udział mieszkańców w podejmowaniu decyzji o lokalizacji inwestycji, mogących znacząco oddziaływać na życie, zdrowie i bezpieczeństwo społeczności miejskiej, tak jak sprawa dopuszczenia do budowy stacji paliw z 2015 r., czy wprowadzania zabudowy śródmiejskiej, obniżającej warunki życia właścicielom mieszkań.
3. Jaką inwestycję / decyzję wskaże Pan/Pani jako dobrą / najlepszą dla miasta w ostatnich latach, przykład takiej, która dobrze wpłynęła na miasto, która się Panu/Pani podoba?
Za bardzo wartościową dla naszego miasta uważam decyzję o wprowadzeniu segregowania odpadów. Ten kompleksowy system jest potrzebny i dobrze wpływa na utrzymanie warunków sanitarnych w mieście. Wprowadzenie segregowania ma charakter edukacyjny, włączając mieszkańców w każdym wieku w proces oczyszczania środowiska. Problem stanowi jednak naliczanie opłaty za gospodarowanie odpadami połączone ze zużyciem wody, której stawki są systematycznie podwyższane przez władze miasta. Generuje to coraz wyższe opłaty dla mieszkańców Sopotu.
4. Oczami wyobraźni: Jak powinien wyglądać Sopot za 50 lat?
Wbrew pozorom pół wieku, to nie jest tak odległy czas, ale dla naszego miasta każdy rok jest niezwykle ważny. Zatem okiem artysty Sopot przyszłości widzę jako miejsce przyjazne, kameralne, zielone i unikatowe – miasto ogród, kurort i uzdrowisko pod ochroną konserwatorów, architektów krajobrazu, artystów, ludzi kultury i sztuki. Nie jest mi trudno to sobie wyobrazić, ponieważ pamiętam z dzieciństwa przepiękne alejki spacerowe wśród kolorowych rabat i misternych dywanów kwiatowych w Parku Północnym. Żałuję, że teraz w Parku Północnym miasto buduje parkingi dla samochodów osobowych, zamiast chronić jego środowisko, mikroklimat i walory kulturowe oraz unikalne, naturalne piękno.
5. W Sopocie powinno być więcej atrakcji dla seniorów, czy dla młodych?
Sopoccy seniorzy to grupa wiekowa, której dedykowane są liczne ważne przedsięwzięcia i programy. Jednym z nich jest Uniwersytet Trzeciego Wieku. Seniorzy korzystają także z ulg i systemów z korzyścią wpływających na stan ich zdrowia i psychiki. Odpowiadając na zadane pytanie stwierdzam, że należy pochylić się bardziej szczegółowo nad sprawami sopockiej młodzieży i to dla niej opracować atrakcyjne programy edukacyjne, sportowe, artystyczne i zdrowotne. Młodzież sopocka powinna mieć możliwość rozwijania swoich talentów i zainteresowań w czasie pozalekcyjnym. W tym widzę wielką szansę dla celowo dotowanych organizacji pozarządowych, stowarzyszeń, czy klubów sportowych, by tworzyły atrakcyjne programy edukacyjne, włączające młodzież w życie miasta. By tak się stało, należy przede wszystkim zapytać zainteresowanych poprzez konsultacje, jakie mają preferencje i marzenia.
6. Co powinien zobaczyć każdy turysta odwiedzający Sopot? Jedno miejsce!
Jest takie jedno wyjątkowe miejsce w Sopocie, które moim zdaniem powinien odwiedzić każdy turysta. To punkt widokowy na sopockiej Latarni Morskiej przy Zakładzie Balneologicznym. Po wejściu na szczyt wieży goście zobaczą roztaczającą się panoramę zabytkowego miasta, słynny „ Monciak” czyli ul. Bohaterów Monte Cassino, drewniane molo o długości ponad 500 m, plażę i wody Zatoki Gdańskiej, a od zachodu otaczające Sopot przepiękne wzgórza wysoczyzny morenowej w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. To niezapomniany widok zapierający dech w piersi nie tylko turysty. Wiem, bo widziałam!
7. Co można zrobić, żeby ludzie chcieli zamieszkać w Sopocie?
Sądzę, że wiele osób chce zamieszkać w Sopocie, bo to piękne miejsce na mapie Polski i Europy. Jednak barierę stanowią niebotyczne ceny własnego „M”. Nie ułatwia sprawy prowadzony najem krótkoterminowy, czy wysokie ceny w hotelach i pensjonatach. Moim zdaniem należy zatrzymać sprzedaż gruntów miejskich i tam gdzie jest to zgodne z planem zagospodarowania budować kameralne osiedla komunalne w zielonych ogrodach. Problem zamieszkania w Sopocie może rozwiązać też system przeznaczania pustostanów do samoremontu i oddawania wyremontowanych lokali ich najemcom z niskim czynszem.
8. Jakie są pomysły i plany na Zatokę Sztuki?
W pytaniu jest niewłaściwie podana nazwa nieruchomości, która obecnie nazywa się „Mamuszki 14” (od jej adresu) i nie ma nic wspólnego z dawną „Zatoką Sztuki”. Budynek jest pozostałością po Łazienkach północnych z lat siedemdziesiątych, które swoją betonową konstrukcją niekorzystnie oddziaływały na chroniony pod względem konserwatorskim widok Sopotu od strony głowicy Molo. Władze miasta zdecydowały o wyburzeniu tarasu widokowego oraz tzw. „ślimaka”, którego jednak trochę szkoda ze względu na ciekawą rzeźbiarską formę. Co do planów na betonowy prostopadłościan na sopockiej plaży, to w mojej opinii należałoby obniżyć jego wysokość, a elewację ze skośnym dachem dostosować do charakteru historycznych Łazienek Południowych w stylu staronordyckim, autorstwa architekta miasta Paula Puchmullera. Następnie przeznaczyć obiekt na całoroczne usługi plażowe z gastronomią, saunami i toaletami, zgodnie z pierwotnym zamysłem twórcy sopockiego uzdrowiska J.J. Haffnera.
W nadchodzących wyborach na prezydenta Sopotu wystartuje Jarosław Kempa, wiceprzewodniczący Rady Miasta, który reprezentuje ruch miejski "Kocham Sopot", pełniąca funkcję prezydentki Magdalena Czarzyńska-Jachim, która wystartuje z "Koalicji dla Sopotu Magdaleny Czarzyńskiej-Jachim" popieranej przez PO, PSL, Lewicę, Razem oraz Nowoczesną, Radny miejski PiS Paweł Petkowski, Gabriel Oleszek, kapitan i pisarz, który kandyduje z poparciem Mieszkańców dla Sopotu, artystka Maria Lepczak-Wysocka z komitetu W imieniu Sopocian, a także Lechosław Cezary Wojtynowski z KWW "Trzecia Siła", emerytowany oficer Marynarki Wojennej i Straży Granicznej RP.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: redakcja.trojmiasto@eska.pl.
