Student w pracy 2023
Badanie o studentach na polskim rynku pracy zostało przeprowadzone na zlecenie Programu Kariera Polskiej Rady Biznesu, a zrealizowała je pracownia SW Research. Pełne wyniki znajdują się w galerii.
Bieżący rok upływa pod znakiem zmian na rynku pracy. Przeciętne wynagrodzenie w firmach urosło od zeszłego roku o 13,6 proc. i osiągnęło pułap 7 065,65 zł, co przy zatrudnieniu na umowę o pracę na pełny etat daje ponad pięć tysięcy złotych „na rękę”. Jednocześnie jednak coraz częściej mówi się o zmianie rynku pracownika na rynek pracodawcy
- informuje Program Kariera Polskiej Rady Biznesu.
Wzrosła grupa studentów zarabiających poniżej dwóch tysięcy złotych na rękę – to prawie co czwarty z nich (w zeszłym roku – co piąty). Jednocześnie ponad pięciokrotny wzrost odnotowano wśród żaków, których wynagrodzenie przekracza siedem tysięcy złotych na rękę.
W 2023 r. co piąty student zarabia pomiędzy dwa a trzy tysiące złotych miesięcznie. To spadek o blisko 12 punktów procentowych w porównaniu z zeszłym rokiem. Tyle samo (19 proc.) otrzymuje pensję w wysokości od trzech do czterech tysięcy złotych na rękę, co jest porównywalne z 2022 r.
Na rynku pracy obserwujemy dwa trendy. Z jednej strony firmy tną koszty i ograniczają zatrudnienie studentów, co wpływa na zwiększanie liczby osób deklarujących zarobki w przedziale 1001 a 2000 złotych oraz poniżej tysiąca złotych. Z drugiej strony, widać profesjonalizację pracy studenckiej. Mimo niepewności na rynku, przedsiębiorstwa chcą zatrudniać najlepszych kandydatów i są gotowe bardzo dobrze im zapłacić
– mówi Marian Owerko, twórca i szef Programu Kariera.
Gdzie najlepiej i najgorzej zarabiają studenci?
Najlepiej pod względem finansowym wychodzą studenci w Bydgoszczy i Toruniu, gdzie zarabiają powyżej siedmiu tysięcy złotych netto miesięcznie (24 proc. wszystkich pracujących studentów). Na drugim miejscu jest Lublin – tu wynagrodzeniem powyżej siedmiu tysięcy „na rękę” może pochwalić się 15 proc. pracujących żaków.
Niechlubne ostatnie miejsce w rankingu zajmuje Trójmiasto – aż 15 proc. studentów jest wynagradzana poniżej tysiąca złotych miesięcznie. To największy odsetek wśród badanych ośrodków miejskich. Co trzeci student z Krakowa i Trójmiasta zarabia poniżej dwóch tysięcy złotych netto.
W Warszawie najwięcej respondentów (19,4 proc.) zadeklarowało wynagrodzenie pomiędzy tysiąc a dwa tysiące złotych. W zeszłym roku dominantę stanowiły zarobki pomiędzy trzy a cztery tysiące złotych netto (32 proc. badanych), na drugim miejscu znalazła się grupa studentów z wynagrodzeniem pomiędzy dwa a trzy tysiące złotych (25 proc.). Dla 2023 r. te wartości wynoszą odpowiednio 16,1 proc. i 12,9 proc.
Czego oczekują studenci na rynku pracy?
Ponad 25 proc. studentów oczekuje wyższych płac, chcieliby teraz zarabiać powyżej 10 tysięcy złotych. Jednak w Białymstoku i Olsztynie odsetek ten wynosi blisko 37 proc. ankietowanych. 19 proc. studentek i studentów marzy o pensji między 4 a 5 tysięcy złotych – najwięcej w aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej, bo blisko 40 proc. badanych.
Z czasem oczekiwania płacowe rosną. Za rok co trzeci respondent chciałby zarabiać powyżej 10 000 zł netto, za dwa lata – ponad 44 proc., a za dekadę – dwie trzecie badanych.
Badanie „Student w pracy” Programu Kariera PRB pokazuje, że dla trzech czwartych respondentów zarobki są ważne, bo bez nich nie są w stanie rozwijać swoich pasji, a połowa nie wybierze ciekawej pracy, jeśli jest mniej płatna, gdy do wyboru jest także mniej ciekawa, ale z wyższymi zarobkami.
Sytuacja zarobkowa studentów w Trójmieście w 2023 roku
W Gdańsku, Gdyni i Sopocie prawie co czwarty student zarabia na rękę pomiędzy 3 a 4 tysiące złotych. To wzrost o trzy i pół punktu procentowego wobec 2022 r. Na drugim miejscu jest przedział pomiędzy tysiącem a 2 tysiącami złotych netto – w Trójmieście na takie pensje może liczyć 21 proc. żaków (dwukrotny wzrost w stosunku do 2022 r.). O niemal 5 punktów proc. grupa spadła grupa zarabiających powyżej 5 tysięcy złotych – w 2023 r. wynosi 9 proc. Największy wzrost zanotowano w grupie zarabiających poniżej tysiąca złotych –w Trójmieście stanowią prawie 15 proc. pracujących studentów. To największy odsetek wśród 12 badanych ośrodków miejskich.
W Trójmieście co czwarty pracujący student chciałby zarabiać powyżej 5, 6 lub 7 tysięcy złotych. 19 proc. studentek i studentów z Polski marzy o pensji między cztery a pięć tysięcy złotych. Nad Zatoką Gdańską takie pensji życzyłoby sobie 23,5 proc. – to mniej niż w Aglomeracji Górnośląskiej, Szczecinie czy Lublinie.
