Obecnie 22 tys. gdańskich dzieci jest objętych opieką żłobkową i przedszkolną. Gdańsk zdecydował, że placówki przyjmą dzieci nie wcześniej niż 18 maja. - Ten czas daliśmy sobie i naszym pracownikom na przygotowanie w bezpieczny sposób palcówek do pracy – powiedziała podczas wtorkowej konferencji prezydent miasta, Aleksandra Dulkiewicz. - W pierwszej kolejności rekomendujemy przyjmowanie dzieci osób z pierwszej linii frontu walki z COVID-19, czyli pracowników służby zdrowia, personelu mundurowego. Zbieramy też opinie rodziców na temat ich zainteresowania opieką nad dziećmi. Na dziś taką potrzebę zadeklarowało 37% rodziców dzieci podlegających opiece w żłobkach i 21% rodziców dzieci przedszkolnych.
Jak poinformował wiceprezydent Piotr Kowalczuk, miasto wystąpiło do służb sanitarnych i do wojewody o środki ochrony osobistej dla przedszkoli i żłobków. To m.in. 27 tys. litrów płynu dezynfekcyjnego, prawie 60 tys. fartuchów z długim rękawem, 235 tys. par rękawiczek i 165 tys. maseczek ochronnych.
Prezydent Kowalczuk zaapelował też do rodziców dzieci o przemyślenie, kto będzie je odbierał ze żłobka i przedszkola. Ważne, aby nie robili tego dziadkowie, osoby po 65 roku życia, dla których małe dziecko jest zagrożeniem przeniesienia koronawirusa.