Wakacje w Polsce uchodzą za niezwykle drogie. I nie ma tutaj znaczenia czy są to góry, czy morze, a nawet Mazury. Większość turystów narzeka na ceny, jakie mamy w naszym kraju. Gdzie więc się wybrać, żeby aż tak mocno nie nadwyrężyć swojego portfela? Kierunek – Łeba! To tam wybrała się użytkowniczka Tiktoka @monika_laguna wraz z partnerem i synem. Gdy podsumowali wydatki byli zaskoczeni, jak mało zapłacili za tygodniowy wyjazd.
Wyjazd do Łeby nie takie drogi? Warszawianka podlicza koszty za wyjazd
Jak podaje na swoim tiktoku pani Monika za 6 noclegów w hotelu zapłacili 3800 złotych, codzienne obiady w restauracji to koszt 200 złotych na dzień. Atrakcje kosztowały: wejście na wydmy – 15 zł, transport meleksem – 110 zł, muzeum rakiet – 40 zł, park dinozaurów – 200 zł, fokarium – 200 zł. Za dojazd do Łeby z Warszawy i z powrotem rodzina zapłaciła 350 zł. Łącznie za wakacje wyszło 6115 zł.
Polecany artykuł:
Choć dla tiktokerki cena to okazała się niska, bo jak sama mówi za wakacje za granicą płaci dużo więcej, to inni użytkownicy w komentarzach nie kryli swojego oburzenia.
6000 to tanio? Tyle to dwie osoby poleca do Turcji, Grecji, Egiptu.
Ja lecę do Barcelony na 4 noce, loty i nocleg 800 zł łącznie. Lloret de mar, tydzień, loty i nocleg 1500 zł łącznie. Pewna pogoda i niezapomniane widoki.
3100zl dwie osoby all inclusive na 7dni na krecie początek czerwca, codziennie 35-40 stopni, pozdrawiam.
- piszą internauci.
A co Wy myślicie o cenach wakacji? Tanie w Polsce czy za granicą?
GALERIA: Wrzesień nad morzem. Przegląd wydarzeń, które musisz zobaczyć
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: redakcja.trojmiasto@eska.pl.
