– Jedną z misji Muzeum Gdańska jest przywracania walorów historycznych zabytkowym budynkom, którymi zarządza nasza instytucja – mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska. – Poprzez montaż kopii chorągwi na szczycie Wielkiego Młyna znanej z XVII-wiecznej ryciny nie tylko wypełniamy jeden z postulatów zasłużonego gdańszczanina, profesora Andrzeja Januszajtisa, ale także kończymy przewidziany zakres prac konserwatorskich – dodaje Ossowski.
Nad przygotowaniem kopii chorągwi czuwała dr Katarzyna Darecka z Muzeum Gdańska.
– Do naszych czasów zachowało się tylko jedno przedstawienie chorągwi z Wielkiego Młyna znane z ryciny Renholda Curickego. Opublikowano je w 1687 r. w książce Historische Beschreibung der Stadt Danzig. Nietypowy kształt chorągwi, czyli topór - to jeden z elementów godła cechu młynarzy – mówi Darecka.
Prace nad wykonaniem repliki trwały ponad miesiąc.
– Do pokrycia chorągwi i koła młyńskiego zużyłem około 2 metrów kwadratowych płatków z 23-karatowego złota o grubości 18 mikronów – dodaje Adam Stachowicz, kowal.
A przypomnijmy - już 23 lipca w Wielkim Młynie otwarte zostanie Muzeum Bursztynu.