- Pijana 59-latka z Gdańska zaatakowała ratowników medycznych, którzy przybyli, by pomóc jej teściowej.
- Kobieta znieważyła załogę karetki, naruszyła ich nietykalność cielesną i utrudniała udzielenie pomocy.
- Agresorce grozi do 3 lat więzienia za atak na funkcjonariuszy publicznych.
Gdańscy policjanci interweniowali w jednym z mieszkań na Siedlcach, gdzie doszło do skandalicznego incydentu. Ratownicy medyczni, którzy przyjechali udzielić pomocy starszej kobiecie, zostali zaatakowani przez jej nietrzeźwą synową.
Agresorka nie przebierała w środkach – szarpała, kopała i rzucała przedmiotami w ratowników, uniemożliwiając im pracę. Sprawą zajęła się policja, a kobiecie grozi teraz surowa kara.
Atak na ratowników w Gdańsku. Szczegóły interwencji
W piątek (17 października) rano załoga karetki wezwała na pomoc policję. Ratownicy zgłosili, że w jednym z mieszkań w dzielnicy Siedlce zostali zaatakowani przez agresywną kobietę. Na miejscu policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku szybko zatrzymali 59-letnią gdańszczankę.
Ustalono, że kobieta była pijana i utrudniała ratownikom udzielenie pomocy swojej teściowej. Nie pozwalała im zbadać pacjentki, atakowała ich fizycznie i werbalnie.
Polecany artykuł:

Pijana agresorka usłyszała zarzuty
Po zatrzymaniu 59-latka trafiła do policyjnego aresztu. Badanie wykazało, że miała 2,5 promila alkoholu we krwi. Po wytrzeźwieniu usłyszała aż sześć zarzutów.
Będzie odpowiadać za znieważenie ratowników medycznych, naruszenie ich nietykalności cielesnej oraz za wywieranie wpływu na ich czynności w celu zmuszenia do zaniechania udzielania pomocy medycznej. Grozi jej do 3 lat więzienia.
Pamiętaj! Ratownik medyczny to funkcjonariusz publiczny
Policja przypomina, że ratownicy medyczni podczas udzielania pomocy podlegają ochronie prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych.
Każdy, kto naruszy ich nietykalność, znieważy, będzie wywierał presję lub dopuści się napaści, musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami karnymi. Atakowanie ratowników jest nie tylko naganne moralnie, ale także surowo karane.
GALERIA: Hala produkcyjna w ogniu! Pożar hali pod Trójmiastem
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].