- Specjalny formularz dostępny jest na naszej stronie internetowej. Tam podajemy swoje dane, a także zaznaczamy, gdzie powinna pojawić się owa ławeczka. W formularzu jest też miejsce na krótką argumentację, dlaczego właśnie w tym miejscu brakuje ławki - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.
Propozycje mieszkańców zostaną przeanalizowane przez Wydział Inżynierii i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Sopotu. - Myślę, że pierwsze, zaproponowane przez mieszkańców ławki pojawią się w miejskiej przestrzeni już w czerwcu - dodaje Skwierawski.
Jak się okazuje - zdaniem mieszkańców i turystów, w mieście powinny pojawić się nie tylko ławki.
- Ja to bym widział takie hamaczki, tu w parku, nieopodal dworca. Można wygodnie poczekać na pociąg - mówi turysta z Wrocławia. - My z żoną sporo spacerujemy. Nawet zimą. Jakby były takie podgrzewane ławki, gdzieś nieopodal twarzy, o, to by było super - dodaje mieszkaniec Sopotu.
Jeżeli pomysł spodoba się mieszkańcom i napłynie dużo zgłoszeń, miasto zorganizuje kolejną edycję akcji.